Prawie wszyscy w Drawsku mają fotografie z dzieciństwa z czołgami. Stoją w centrum miasta ponad 70 lat - dwa czołgi T-34. Pomnik w Drawsku Pomorskim upamiętniał wyzwolenie spod nazistowskiej władzy. Postawili go Sowieci, później był kilkakrotnie przebudowywany. - To tak w sumie w Drawsku taki jedyny obiekt, to takie miejsce rozpoznawalne w Drawsku - takie opinie mieszkańców można spotkać dość często. Już dawno przestały w mieście kojarzyć się z intencją, która towarzyszyła stawiającym. Stały się częścią lokalnego krajobrazu, kolorytu i historii. Tej pisanej z małej litery.
Po uchwaleniu przez parlament ustawy dekomunizacyjnej los czołgów wydawał się przesądzony. Postawione jako 'braterski dar' Związku Radzieckiego mieściły się w definicji obiektów do zdekomunizowania. Jednak lokalni historycy wsparci przez władze miejskie przeprowadziły manewr wyprzedzający, który miał uchronić czołgi przed wywózką z cokołów. - Wszyscy tutaj się gromadzą, zdjęcia robią, dzieci biegają, się bawią. Tak że to jest piękny zabytek - mówili mieszkańcy. Władze miejskie powiedziały: tak, to zabytek. Zabytek techniki. Po usunięciu tablic wychwalających polsko-radzieckie braterstwo broni i sylwetek czerwonoarmistów zamówiono tablice przedstawiające historię i dane techniczne radzieckich czołgów modelu T-34. Czy zabytek techniki podlega ustawie dekomunizacyjnej - zapytano. IPN i wojewoda zastanawiają się nad odpowiedzią. Mieszkańcy Drawska na razie cieszą się swoimi czołgami na cokołach.
Reportaż o czołgach z Drawska to jeden z kilku materiałów, które w ramach programu 'Kowalski i Schmidt' realizuje wspólnie telewizja RBB i Gazeta Wyborcza. Zapraszamy do zobaczenia całego odcinek programu 'Kowalski i Schmidt' na
stronie telewizji RBB.
Wszystkie komentarze
I skąd ta nienawiść do polskich żołnierzy wyzwalających okupowaną Polske?
Bo niektórym wszystko z du..ą się kojarzy
Wystarczyła by n.p. tablica upamiętniająca fakt, że na tych czołgach wjechali do Polski okupanci Sowieccy. Krótki opis, że jakkolwiek wyzwolili oni Polskę od terroru Nazistowskiego to zastąpili go terrorem Stalinowskim. Te czołgi staną się wtedy pomnikiem cierpień przez które przeszedł naród polski w latach 1939 - 1954, tzn. do śmierci Stalina i Bieruta.
Naucz ty się zasad pisowni polskiej.
Ja bez żadnego trybu.
Polska język trudna język. Co nie Wania?