W Sejmie odbyło się zorganizowane przez opozycję wysłuchanie publiczne na temat projektu ustawy o Sądzie Najwyższym, zgodnie z którym obecny skład SN przechodzi w stan spoczynku. O tym, który z sędziów zostanie, a który nie, zdecyduje minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - W ustawie z 20 grudnia 89. roku, którą miałem zaszczyt przeprowadzić przez Sejm i Senat, był przepis, który mówił, że wszystkim sędziom SN skraca się kadencję i zwalnia ze służby. Do nowego SN nie trafił w niedemokratyczny sposób ani jeden sędzia. Wszyscy przeszli przez KRS, która była przygotowana według najbardziej demokratycznych wzorów z Portugalii. I każdy sędzia, który znalazł się po 89. roku w SN przeszedł przez tę Radę. Czy teraz ta Rada jest taką największą emanacją skamieliny komunistycznej? Nie ma instytucji w Polsce, która byłaby tak oczyszczona - mówił były I prezes Sądu Najwyższego prof. Adam Strzembosz.

Wysłuchanie zorganizowała Platforma Obywatelska, która zaprosiła przedstawicieli wszystkich klubów. Prelegentami byli wybitni znawcy prawa, m.in. były I prezes Sądu Najwyższego prof. Adam Strzembosz, były prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński, obecna I prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf czy przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Dariusz Zawistowski.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    `