Zmarł Zbigniew Wodecki, jeden z najpopularniejszych polskich piosenkarzy, muzyk, aranżer i kompozytor. Przyczyną śmierci był udar. Muzyk miał 67 lat, wciąż koncertował.
Komentarze
Podpisy pod wideo często są naciągane i odbiegają od rzeczywistości. ,,Głos, na dźwięk którego kobiety mdlały". Czyżby? Komuś się pomyliły epoki. ,,Czasem sięgał po skrzypce.." Powinno być: ,,Często sięgał po skrzypce, a czasem grał na trąbce i fortepianie." ,,Cała Polska latem śpiewa przebój ,Chałupy Welcome to," Naprawdę śpiewa? Niemożliwe! To sezonowa pioseneczka z dalekiej przeszłości, która żyła intensywnie w ciągu 2 lat od premiery. Zbigniew Wodecki współcześnie czasem wykonywał jej fragment, ale tylko jako przerywnik między właściwymi utworami. Ktoś tu bredzi. Wygląda na to, że pośmiertny materiał przygotowali ignoranci. Wasz agencyjny fotograf Albert ZAWADA robi ludziom paskudne zdjęcia. Ma jakąś patologiczną skłonność do podkreślania szpetoty i wydobywania z twarzy oznak starości. Zbigniew Wodecki na jego zdjęciach jest o 10 lat starszy! To żywy trup. A gdzie podziała się pasja i energia bijąca od tego artysty? Wystarczy porównać zdjęcia z ,,życia". Ładne, artystyczne zdjęcia (bez foto-shopu) wykonał muzykowi Michał HETMANEK. A Wasz fotograf niech lepiej zostawi ludzi i robi zdjęcia krukom i wronom, skoro tak lubi czerń. Nie chce mi się pisać o Waszych pośmiertnych artykułach dotyczących Z. Wodeckiego. Jeden z nich robi wrażenie jakby pisała go zimna suka. Takich tekstów nie powinna pisać przypadkowa osoba, bo to nietakt wobec zmarłego i jego rodziny. Napisała brednie, bo nie chciało jej się przygotować, przy okazji uwłaczając Artyście. Ta dziennikarka to Emilia Dłużewska. Na mnie duże wrażenie zrobił powszechny wielki lament i żałość po Jego śmierci na skalę dotąd mi nieznaną. Tylko nie na łamach WYBORCZEJ.PL. Tam nie rozumieją o co ten cały płacz - niedouczeni ignoranci.
już oceniałe(a)ś
0
0
Niech spoczywa w spokoju [*] [*] [*].
już oceniałe(a)ś
0
0
Na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Spoczywaj w spokoju.
już oceniałe(a)ś
0
0
Spoczywaj w spokoju!
już oceniałe(a)ś
0
0
`