Harry uciekał podczas II wojny światowej, Ahmed to dzisiejszy uchodźca z Syrii. Obaj przeżyli piekło wojny - widzieli jak wokół palą się budynki i umierają ludzie. W końcu rozdzieleni ze swoimi rodzicami byli zmuszeni uciekać z kraju na przeładowanych ludźmi tratwach. Te dwie wojny dzieli ponad 70 lat, ale los Harry?ego i Ahmeda jest podobny. - Jestem jednym z tych, którzy mieli szczęście. Żyję - mówią obaj na poruszającym filmie
UNICEFU. Tymczasem polski rząd nie zgodził się na
przyjęcie przez Sopot 10 syryjskich sierot. Sprawę natychmiast skomentowało wiele osób, w tym
jezuita Grzegorz Kramer: - Apel o przyjęcie uchodźców nie jest mieszaniem się do polityki, nie jest powtarzaniem lewackich haseł, ale jest apelem, który wypowiedział sam Jezus: 'cokolwiek zrobiliście najmniejszym - Mnieście zrobili'.
Wszystkie komentarze