Nagroda Historyczna im. Kazimierza Moczarskiego za najlepszą książkę historyczną roku
Zdjęcia i montaż: Kinga Kenig
9 grudnia odbyła się uroczysta gala wręczenia Nagrody im. Kazimierza Moczarskiego. To już ósma edycja nagrody historycznej. Tegorocznym laureatem został prof. Andrzej Nowak za książkę 'Pierwsza zdrada zachodu'.
Nie podoba mi się! Nie podoba mi się laureat nagrody. Może się mylę, może nie mam racji. Poprawcie mnie. Nie zgadzam się jednak z tezą, że Pan Andrzej Nowak, profesor UJ to "Znakomity historyk ... wybitny specjalista od dziejów Rosji i Europy Wschodniej" nie jest to też człowiek, jak sam się określa, o poglądach konserwatywnych.
Jest to zwolennik PiS-u, populistycznego ugrupowania władzy o odchyleniach dyktatorskich, faszystowsko bolszewickich i takież poglądy prezentuje Pan Nowak w swych licznych publikacjach.
Pan Kazimierz Moczarski zaś pisał "Nie lubię faszyzmu i dyktatury (...) Nie lubię frazesu i wielkich słów. (...) Nie lubię więzienia, terroru i gwałtu"
Nie znam wszystkich prac Pana Nowaka, nie sądzę też by warto było je czytać. Pokrętny publicysta a w zasadzie skrzyżowanie hejtera i propagandzisty, nie zmienia się jako profesor w rzetelnego naukowca. Pojęcia nie ma o światowej polityce, już sam tytuł nagrodzonej książki dobitnie świadczy o kompletnej nieznajomości dróg światowej polityki. Może jednak warto ją poznać, zwłaszcza teraz by Polska znów nie krzyczała o kolejnej zdradzie po "arcykatolickiej polityce zagranicznej PiS".
Pretensje mam do jurorów. Czy nie jest Wam Państwo wstyd? może choć trochę? Warto!
I Gazeta, Patron medialny, Wam też nie wstyd?
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze