Pojednania nie da się zadekretować ustawą sejmową. To długi i mozolny proces. Wyborcza komentuje
Rafał Zakrzewski, Zdjęcia: Jakub Bach, Montaż: Paweł Gil
Prezydent Andrzej Duda proponuje Polakom ustawę pojednawczą i zachęca, aby za dwa lata - w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, wszyscy razem świętowali 11 listopada. Czy takie rozwiązanie ma sens? Obejrzyj komentarz Rafała Zakrzewskiego.
bardzo wazna data w historii Polski+mojej rodziny!!! ale z tym tzw. pis+tymm tzw. prezydentem od/dla tzw. pis nie chce swietowac tak waznego wydarzenia!!!
tzw pis+tzw. prezydent moga swietowac z ich zwolennikami tzn : kibolami+durniami z onr+pijanymi kukizami i inna holota!!!
to swieto i ta rocznica sa tak wazne dla mnie , ze tzw. pis+tzw. prezydent nie maja prawa do wspolnego swietowania z tzw. wg tzw. pis gorszym sortem Polaka!!!!!
nie zgadzam sie na to zeby pis-wariatkowo bylo twarza tego waznego wydarzenia!!!!!! i to mowie w imieniu mojej rodziny i czlonkow mojej rodziny ktorzy sa stala czescia polskiej historii!!!!!!!!!!!
kaczysci won od swietowania tago waznego wydarzenia!!!!
On nic nie proponuje . To jest pustosłowie do suwerena który dostał 500+ i reszta go nie obchodzi . Jak można się pojednać z kimś kto wielokrotnie łamał konstytucję . Jak można porozumieć się z ludźmi którzy nagminnie łamią prawo , obrażają innych i i wszelkie opinie maja głęboko w ...
To są tylko słowa . potrzebna jest odpowiednia dla rządu atmosfera na wybory 2018 a nie porozumienie .
Pamiętam kiedyś przed pochodem organizowanym 1 maja z okazji Święta Pracy sprawdzano listę obecności. Kto był - było odnotowane, kogo nie było... też było odnotowane. Do wykorzystania później. Po reformie systemu oświaty "dobra zmiana" znów udowadnia, że czerpie garściami z dawnego (gorszego) systemu. Chociaż... skoro "nieomylni" wzorują się na tamtym systemie - to czy aby na pewno był gorszy?
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze