Dane dotyczące zapaści w inwestycjach przekroczyły prognozy największych pesymistów, ale wicepremier Mateusz Morawiecki nie drze z tego powodu szat. Choć na razie nie widać spektakularnego efektu programu 500+, Mateusz Morawiecki roztacza już kolejne wizje - tym razem ma to być pomoc dla polskich firm w międzynarodowym podboju: -Po to, żeby eksport stał się naszą prawdziwą husarią ekonomiczną, musimy też podbić cały świat - mówił podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy. Wcześniej konieczność przyspieszenia w sprawach gospodarczych nieoczekiwanie zasygnalizował Jarosław Gowin. Minister rozwoju sprawia jednak wrażenie, jakby nie usłyszał tych słów. Czy kolejny plan podboju się powiedzie?
Wszystkie komentarze