- Rząd ma prawo wprowadzać swoje ustawy, ale wygląda na to, że priorytetem jest niszczenie osiągnięć poprzedników - powiedział Norman Davies. Zdaniem historyka, jest to element 'doktryny Prawa i Sprawiedliwości'.
Więcej
    Komentarze
    Ponoć "żadne płacze, żadne krzyki...." itd. Prezes jest potęgą i basta ! Pewnie nawet papież Franciszek zostanie obsobaczony, gdy mieć będzie zdanie odmienne, niż nasz SUPERHERO.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Krótko, węzłowato, i jakże trafnie. Jak na uczonego przystało, prof. Davies zdefiniował nadrzędny cel bezprawia i niestrawności bez inwektyw. Gdyby tak samo kulturalnie i merytorycznie potrafili wypowiadać się wandale z barbarzyńskich zagonów samozwańczego dyktatora DUCKczyńskiego. Gdzie tam, oni każdego oblewają nieprzebranymi zasobami gnojowicy z kaczego gumna. Destrukcja, kompletne zniszczenie Polski, Narodu, Społeczeństwa, naszej Kultury, Gospodarki, Moralności, do tego przecież dązy herszt sPISku, dosłownie PO TRUPACH 96 OFIAR JEGO SZALEŃSTWA!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    `