Miał podnieść wiek emerytalny dla kobiet nawet o osiem lat, ale jak twierdzi Wacław Radziwinowicz, wieloletni korespondent 'Gazety Wyborczej' w Rosji, Władimir Putin mógł się przestraszyć skutków podwyższenia wieku emerytalnego i dlatego rakiem wycofuje się ze swoich planów. Podczas środowego orędzia telewizyjnego prezydent Rosji zapowiedział dalsze prace nad planowaną reformą. W pierwotnym założeniu wiek, w którym kobiety mogłyby przechodzić na emeryturę, miał zostać wydłużony z 55 do 63 lat, mężczyzn zaś z 60 do 65. Nowe prawo ma obowiązywać od przyszłego roku, ale Putin zapowiedział dwuletni okres przejściowy. ? Rosjanie mogą wyjść na ulice 9 września, w dzień wyborów samorządowych, co ostatecznie może wpłynąć na kształt ustawy.
Zobacz komentarz Wacława Radziwinowicza.
Wszystkie komentarze