Miedzianka, górnicze miasteczko z 7-wiekową tradycją. Jedno z najbardziej urokliwych miejsc na Dolnym Śląsku zniknęło. Kościół ewangelicki, rynek, gospoda, piekarnia, kuźnia - to wszystko zapadło się pod ziemię. Ostatecznie Midzianka zniknęła w latach 70'. Reporter Filip Springer badał to zniknięcie. Szukał przyczyny. Szkody górnicze? Rabunkowe wydobycie uranu przez Rosjan? W ostatni weekend sierpnia po raz drugi do Miedzianki przyjadą reporterzy, by w miejscu zniknięcia porozmawiać o roli krajobrazu w naszym życiu, w opowieści i budowaniu naszej tożsamości. W 'Studiu Dużego Formatu' gośćmi Włodka Nowaka są Julianna Jonek, redaktor naczelna wydawnictwa 'Dowody na istnienie' i Filip Springer.
Komentarze
Czekam na zapadnięcie PIS - u (bardzo głębokie i bez szans ponownego wypełźnięcia na powierzchnię).
już oceniałe(a)ś
22
1
Jeśli odkopią Miedziankę, to znajdą bursztynową komnatę, złoty pociąg i pytona.
już oceniałe(a)ś
2
0
`