Zostały ujawnione taśmy Krzysztofa Ardanowskiego ze spotkania w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w których minister rolnictwa mówi o tym, że zagrożone są fundusze unijne, a samą agencję, obsadzoną pisowskimi nominantami, nazywa 'chorą'. Podkreśla, że kadry ARiMR zarabiają wiele, a panuje w nich 'horrendalny bałagan'.

Jak teraz tłumaczy się minister rolnictwa?

Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz!
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Kłamali, kłamią i będą kłamać. Po to żeby jak najdłużej się utrzymać przy władzy i nakraść jak najwięcej.
    A ciemny lud w to wszystko wierzy.
    Ale jak zabraknie dopłat, pieniędzy na wypłaty w budżetówce, emerytury, pincet plus, to ten sam lud co teraz na nich głosuje, wywiezie ich na taczkach, albo nawet przyozdobi latarnie.
    @rozliczymy_to_wszystko
    a jak to było w Grecji? unia się dorzuci, co najwyżej obniżą pensje budżetówce
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Najwaznejsze zeby ten pan stolka nie stracil
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    " Jestem za, a nawet przeciw. "
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Panie ministrze od rozwalania rolnictwa słyszy się pan ? Może złożymy się na aparat sluchowy . OBRZYDLIWY KLAMCZUCH !
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    PISowcy naprawią sytację w agencji w ciągu miesiąca przed wyborami to pewne jak Wojciechowski na komisarza rolnictwa. Cztery lata nie wychodziło a teraz wyjdzie?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    ile miesięcy złej pracy nadrobili w miesiąc?
    może niepotrzebnie tam siedzą i przejadają roczny budżet?
    chciałoby się powiedzieć dobrze, że mam NIK - ale to słabe w tej chwili;

    co będzie jeśli rolnicy nie dostaną dopłat? ile osób imiennie za to odpowiada?
    kto?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    `