W czerwcu 2017 roku Małgorzata Sadurska zamieniła pensję z Pałacu Prezydenckiego na wynagrodzenie ze spółki skarbu państwa, konkretnie z PZU. Zasiada w zarządzie spółki. Zmiana wyszła na korzyść byłej szefowej kancelarii Andrzeja Dudy, bo tylko w ciągu pół roku urzędowania na jej konto wpłynęło ponad 420 tys. zł. Cztery lata temu, w 2013 roku, z mównicy sejmowej dosadnie wypowiedziała się zatrudnianiu członków partii politycznych w spółkach skarbu państwa.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Sadurska przez całe swoje życie była jedynie politykiem. Jej wczesny epizod pracy w urzędzie był też wynikiem politycznej nominacji. Od tego czasu nie pracowała nigdzie i nie ma żadnego doświadczenia w zarządzaniu komercyjną spółką.
    @bling.bling
    zeby choc skonczyla historie, to nadawala by sie na prezesa banku...a potem kto wie...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Wiemy, wiemy. Pani Sadurska to młoda, skromna i kompetentna osoba. Musi oficjalnie zgarniać kasę, bo "wystarczy nie kraść".
    @zwinka1
    Może jej teraz wreszcie starczy do pierwszego?
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Ta subtelnosc w pisowskim wydaniu tak jazgotala kiedys w sejmie o naduzyciach PO, ze w koncu wymamrotala sobie tez kase od suwerena.
    już oceniałe(a)ś
    41
    0
    Stygmatyzujmy jak najbardziej!
    już oceniałe(a)ś
    27
    0
    Czyli pani Sadurska zarobiła miesięcznie 70 tys. zł. Co takiego nadzwyczajnego ona zrobiła w tym czasie dla PZU? Bieńkowska została obrzucona błotem gdy powiedziała że uważa że powinna zarabiać więcej niż 6 tys. zł miesięcznie. Sadurska zarabia prawie 12 razie tyle i nikogo to nie oburza. Dziwny kraj, dziwni ludzie. Wydaje mi się, że skazany na upadek, gdyż nie wykazuje minimum logiki i pamięci.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    będzie premierem majętna taka i zdolna
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    Suweren szczęśliwy że takie "nic" bierze takie pieniądze nic nie robiąc. To ta, menda złodziejska, wmawiała suwerenowi że "Gęsiarkę" ukradł Prezydent Komorowski. Żałosna kretynka.
    już oceniałe(a)ś
    19
    0
    Jej dawny szef mówił nieprzypadkowo o ojczyźnie dojnej.
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    `