Czytając z kartki, szef Polskiej Fundacji Narodowej próbował bronić kampanii na rzecz PiS za pieniądze wszystkich podatników. Z naszych informacji wynika, że kampanię Sprawiedliwe Sądy poprzedziły badania rynku.
Były robione w sobotę pod koniec sierpnia. Za dwie godziny uczestnicy badania dostawali 80 złotych. Grupa była podzielona na zwolenników i przeciwników PiS. - Pozorowana reforma sądownictwa nie jest żadną reformą. My chcemy dogłębnych zmian, bo tego potrzebują dzisiaj Polacy - mówiła premier Beata Szydło.
Ofensywa to rodzaj presji na Andrzeja Dudę, by uległ. Na ile jest zdeterminowany sprawdzał prezes PiS. Po naradzie na Nowogrodzkiej pojechał do Belwederu na spotkanie z prezydentem. Pierwsze od miesięcy. Co tylko dowodzi, że sytuacja jest napięta. A emisariusze latem niewiele wskórali. Jak będzie wyglądać drugie podejście do 'reformy sądów'? Zobacz materiał Justyny Dobrosz- Oracz.
Wszystkie komentarze
Szydło, podkładka pod broszkę!!! (Copyright L. Dorn). Nikt bardziej nie zna tego barachła jak Lucuś - trzeci bliźniak (trzy-jajeczne embriony???).
"Podpinka" gwoli ścisłości...
Oczywista oczywistość, to przecież widać i czuć, a wg Ludwika to tylko "...podkładka pod broszkę..." ! Trafne, prawda?