Kto będzie dostawał miliony na aukcjach w Sotheby's? Programista, firma zatrudniająca programistę, a może sama sztuczna inteligencja? Jak zmieni się rynek sztuki po tym, jak wkroczyła na niego zdolna do myślenia abstrakcyjnego sztuczna inteligencja. W najnowszym odcinku programu Piotr Cieśliński, szef działu nauka 'Gazety Wyborczej', zastanawia się nad przyszłością sztuki tworzonej przez maszyny i opowiada, jak doszło do tego, że znaleźliśmy się w tym punkcie historii.
Wszystkie komentarze
Mozna sie spierac, ze kazdy human-artysta rowniez operuje w kregu swych doswiadczen intelektualnych, ale ten maly element dobrowolnosci w wyborze tematu i metodologii nadaje jego pracy unikalna wartosc jaka niesie ze soba prawdziwa sztuka.
Żadna.
Można to sobie kopiować miliard razy.
Tylko wariat płaciłby za coś takiego kasę.
A jednak, moze nie ?sztuka? wysoka ale zaraz jakis reserved albo inna sieciowka kupi taki program zeby robil nadrui na koszulki.
Albo kartki swiateczne albo torby na zakupy. Wyzytowki. I takie tam i juz rzasza ludzi traci prace.