Mister O'Goreck otwiera różne listy

Felieton Michała Ogórka z cyklu ?Pierwsza Czytanka?

Jeden ze Znajomych Mister O'Gorcka nieoczekiwanie zaczął o sobie opowiadać, że jest figurantem.

- Ależ mylisz się - pocieszał go Mister O'Goreck. - Na pewno nie jesteś w życiu tylko figurantem, jesteś bardzo aktywnym człowiekiem, tyle w życiu zrobiłeś i w ogóle...

- Jestem na liście oczekujących - wyrzucił z siebie Jeden ze Znajomych.

- Oczekujących na co? - ignorancja Mister O'Gorcka w sprawach publicznych biła się o lepsze z jego nieumiejętnością poruszania się po internecie.

- Na to, czy jestem agentem - powiedział Jeden ze Znajomych.

- Jak długo będziesz czekał, żeby się tego o sobie dowiedzieć? - zapytał Mister O'Goreck.

- Podobno ze trzy miesiące - wydusił Jeden ze Znajomych.

- O tym, kim byłeś, dopiero się dowiesz? - nie umiał sobie tego ułożyć w jedną całość Mister O'Goreck.

- Pewności co do tego nabiorę dopiero po przebadaniu - zastrzegł Jeden ze Znajomych.

- Ale przecież chyba to, kim byłeś, nie zależy od przyszłości - Mister O'Goreck wciąż nie nadążał.

- Ci, co są na liście oczekujących, nie wiedzą, kim byli, bo są na razie celowo wymieszani - tłumaczył Jeden ze Znajomych. - Chodzi o to, żebyśmy wszyscy nie mogli się od siebie wzajemnie odróżnić.

- Innymi słowy, żebyśmy się wszyscy zlali - wreszcie coś zrozumiał Mister O'Goreck.

SŁOWNICZEK TRUDNIEJSZYCH TERMINÓW:

NOWE OBOWIĄZKI OBYWATELSKIE - wytłumacz, dlaczego ktoś wpisał Cię na listę.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.