Ściągali z sieci zdjęcia z dziećmi

Student medycyny, członek zarządu banku, nauczyciel, trener sztuk walki i duchowny znaleźli się wśród 49 zatrzymanych w policyjnej operacji przeciwko pornografii dziecięcej.

- Cała sprawa rozpoczęła się od informacji z biura Interpolu w Wiesbaden - relacjonuje podinsp. Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji. - Dostaliśmy sygnał, że na pewną stronę zawierającą dziecięcą pornografię wchodzą użytkownicy z Polski.

Polscy policjanci zaczęli namierzać internautów odwiedzających witrynę. - Sprawdzaliśmy, kto, kiedy i skąd wchodził na stronę i jakie pobierał z niej pliki - mówi Sokołowski.

Pod koniec zeszłego tygodnia funkcjonariusze mieli już komplet danych. Zaplanowano jednoczesne zatrzymanie wszystkich podejrzanych. W poniedziałek o godz. 6 policjanci weszli do 53 domów, mieszkań, firm i kawiarenek internetowych w całej Polsce. Skonfiskowali 92 komputery, 43 twarde dyski, płyty CD i DVD. Zatrzymano 49 osób, najwięcej w Warszawie i okolicach, w Małopolsce oraz na Opolszczyźnie.

Sokołowski: - 16 osób już przyznało się do posiadania pornografii dziecięcej. Nie wszystkim zatrzymanym przedstawiliśmy zarzuty. Niektórzy po przesłuchaniach zostali zwolnieni do domów, ale to nie oznacza, że sprawa dla nich się kończy. Ich komputery i twarde dyski zostaną przekazane biegłym do analizy. Jeżeli ujawnią na nich zakazane treści, to tych osób także nie ominą zarzuty.

Oprócz pornografii dziecięcej w kilku mieszkaniach policjanci znaleźli też narkotyki, amunicję i nielegalne oprogramowanie.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.