Dwóch byłych oficerów Komendy Głównej Policji - naczelnika i zastępcę jednego z wydziałów biura logistyki KGP - zatrzymali wczoraj funkcjonariusze biura spraw wewnętrznych. Będą odpowiadać za kierowanie przekrętem, jakim było zakupienie na potrzeby policji 105 rumuńskich terenówek marki Aro. Wcześniej do aresztu w związku z tą sprawą trafiło dwóch policjantów i pracownik cywilny komendy.
Wczoraj po południu policja zatrzymała też dyrektor ds. technicznych firmy Damis (znanej z prowadzenia bazaru na Stadionie Dziesięciolecia), która była pośrednikiem w zakupie samochodów. Policjanci przeszukali też warszawskie i łódzkie biuro firmy. - Sięgamy coraz wyżej, ale to nie koniec śledztwa. Informacje o następnych zatrzymaniach trafią na czołówki gazet - mówi oficer KGP.