Fundacja Helsińska pyta o urząd ds. dyskryminacji

Wbrew unijnej Dyrektywie o Równości Rasowej (z 2000 r.) do tej pory nie ma w Polsce urzędu ds. przeciwdziałania dyskryminacji z powodu rasy i pochodzenia etnicznego - zwraca uwagę w liście do premiera Fundacja. Rząd Leszka Millera w 2002 r. powołał tylko pełnomocnika ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, którego zakres zadań obejmował też dyskryminację ze względu na rasę i narodowość. Rząd PiS zlikwidował pełnomocnika. W jego miejsce stworzył w ministerstwie pracy departament ds. kobiet, rodziny i przeciwdziałania dyskryminacji. "Naszym zdaniem w obecnej chwili można już mówić o zwłoce w realizacji zobowiązania - czytamy w liście Fundacji.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.