O. Rydzyk doradcą generała zakonu ds. mediów?

Temat toruńskiej rozgłośni to pierwszy punkt programu dzisiejszych obrad Rady Stałej Episkopatu i biskupów diecezjalnych na Jasnej Górze.

Biskupi ustalą kompetencje rady programowej Radia Maryja, która wkrótce powstanie. W jej skład - już ustalony, ale na razie trzymany w tajemnicy - wejdą czterej księża wyznaczeni przez Episkopat i czterej przedstawiciele zakonu redemptorystów, który jest właścicielem Radia.

Hierarchowie omówią też dotychczasowe efekty prac Zespołu Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja, który istnieje przy Episkopacie od czterech lat. Przewodzi mu abp Sławoj Leszek Głódź.

Czy o. Rydzyk zostanie odwołany z funkcji dyrektora Radia? - pytamy abp. Mariana Gołębiewskiego, metropolitę wrocławskiego i członka Zespołu:

- To nie leży w naszej gestii. O. Rydzyk nie podlega bezpośrednio żadnemu biskupowi, tylko generałowi swojego zakonu w Rzymie.

A zdaniem Księdza Arcybiskupa powinien zostać odwołany?

- Wszelkie zmiany, które chcą coś poprawić, są dobre. Także w tym przypadku być może tak właśnie należałoby postąpić. Jeśli władze zakonne o. Rydzyka uznają to za stosowne, to sądzę, że byłoby to właściwe.

Z informacji "Gazety" wynika, że dyrektorem rozgłośni mógłby zostać o. Jan Mikrut, redemptorysta, który pracował w RM od 1991 r. O. Rydzyk miałby się zajmować już tylko założoną przez siebie Wyższą Szkołą Kultury Społecznej i Medialnej. Z radia odszedłby także najbliższy współpracownik o. Rydzyka o. Jan Król (relacjonował na żywo w TV Trwam podpisanie paktu stabilizacyjnego między PiS Samoobroną i LPR).

Możliwe są też inne warianty. - Być może ojciec Rydzyk wyjedzie do Rzymu, żeby zostać doradcą generała zakonu ds. mediów - mówi "Gazecie" rozmówca pragnący zachować anonimowość.

I dodaje, że zmiany personalne nastąpią dopiero po pielgrzymce Benedykta XVI do Polski: Kościół obawia się, że demonstracyjne protesty słuchaczy radia mogłyby zakłócić klimat wizyty papieża.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.