Sędziowie krytycznie o planach Ziobro

Usprawniać procesy, dbać o zadośćuczynienie dla ofiar, nie zaostrzać kar - to głosy sędziów, prokuratorów i naukowców podczas wczorajszej debaty w Sądzie Najwyższym o pomysłach polityków na reformę prawa karnego

Konferencję zorganizowała Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego działająca przy ministrze sprawiedliwości. Nie przyszedł mimo zaproszenia ani minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, ani wiceminister Andrzej Kryże odpowiedzialny za przygotowanie nowelizacji prawa karnego, ani nikt z kierownictwa resortu.

Na konferencji zaprezentowano wyniki badań przeprowadzonych wśród 4 tys. sędziów i prokuratorów o tym, co i jak trzeba w prawie zmienić. Wyniki badań opisaliśmy wczoraj. Zaledwie procent badanych widzi potrzebę zaostrzenia kodeksu karnego. Tymczasem urzędujący minister zamówił w swoim resorcie nowelizację, która ma właśnie zaostrzyć kodeks.

Z przygotowania tej nowelizacji minister Ziobro wyłączył Komisję Kodyfikacyjną składającą się z wybitnych przedstawicieli nauki prawa i wymiaru sprawiedliwości. Została powołana rozporządzeniem poprzedniego rządu właśnie w celu przygotowywania aktów prawnych.

- Wnioski z konferencji są jasne - prawa nie trzeba zaostrzać, trzeba natomiast dążyć do usprawnienia procesu. Do tego wystarczą niewielkie zmiany w prawie, należy natomiast zachęcać sędziów i prokuratorów do korzystania z tych narzędzi, które już mają. Powinni też jak najszerzej stosować przepisy pozwalające na naprawienie szkody i zadośćuczynienie poszkodowanemu przez sprawcę. Przede wszystkim mediację - powiedział "Gazecie" prof. Stanisław Waltoś, przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.