Jest śledztwo w sprawie nerki

Gorzowska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie internetowej fundacji, którą podejrzewa o handel ludzkimi organami. Wczoraj "Gazeta" pisała o tajemniczej fundacji, która pośredniczy w szukaniu dawców i biorców do przeszczepów. Na swojej internetowej stronie (www.przeszczep.one.pl.) zapewnia, że jest w stanie nawiązać kontakt między dawcą a biorcą narządów na całym świecie. Krzysztof Pijarowski, prezes Stowarzyszenia Życie po Przeszczepie, twierdzi, że fundacja w rzeczywistości handluje ludzkimi organami, co jest zakazane. Prokuratura nie wyklucza, że w działalność fundacji mogli być zamieszani polscy lekarze. Prokuratorzy apelują do osób, które korzystały z jej usług, by zgłaszały się na policję. W zamian zapewniają łagodniejszą karę albo całkowite odstąpienie od niej.

Copyright © Agora SA