K³opoty kadrowe PiS

Gdyby dosz³o do koalicji z PO, ³atwiej by³oby znale¼æ kandydatów na wojewodów - przyznaj± politycy PiS

Szef MSWiA Ludwik Dorn zapowiedział wczoraj, że kandydatów na wojewodów oceni specjalny zespół złożony m.in. z przedstawicieli Krajowej Szkoły Administracji Publicznej, Urzędu Służby Cywilnej i Transparency International. Dorn uprzedził jednak, że ostateczną decyzję o obsadzie stanowisk zostawia sobie.

Jeden z parlamentarzystów PiS, który wziął udział we wtorkowym spotkaniu pos³ów komisji administracji i spraw wewnętrznych z kierownictwem MSWiA, przyznaje, że rozmawiano m.in. o problemach z obsadzaniem stanowisk wojewodów. - Łatwiej byłoby, gdyby doszło do koalicji z PO. Wtedy oni obsadziliby połowę województw. A tak zostaliśmy sami. Procedura wyłaniania wojewodów może potrwać jeszcze dwa, trzy tygodnie. W dodatku trzeba będzie jeszcze znaleźć ich zastępców - mówi śląski parlamentarzysta PiS.

Zdradził nam, jakie kompetencje powinien mieć przyszły wojewoda: doświadczenie w administracji lub samorządach, ewentualnie w kierowaniu du¿ymi firmami. Dobrze jest też znać język obcy. Tymczasem wśród kandydatów PiS na wojewodów byli tacy, którzy zupełnie się nie nadawali: bez doświadczenia i znajomości języków.

Tomasz Skłodowski, rzecznik prasowy MSWiA, potwierdza, że na wojewodów poczekamy jeszcze nawet trzy tygodnie. - Zespół odbył dopiero jedno robocze spotkanie i nie spotkał się jeszcze z żadnym kandydatem. Nie chodzi jednak przecież o to, by jak najszybciej wyłonić kandydatów, ale żeby wybrać najlepszych. Wojewodowie muszą być skuteczni i gwarantować realizację programu rz±du w regionach - dodaje.

Copyright © Agora SA