Sondaż ''Gazety''. Tusk wygrywa w II turze

Aż na 56 proc. poparcia w II turze mógł w powyborczy poniedziałek liczyć Donald Tusk. Lech Kaczyński musiałby się zadowolić honorową porażką z poparciem 44 proc. głosujących

Takie są wyniki sondażu PBS dla "Gazety" przeprowadzonego, gdy badanym znane już były wyniki I tury wyborów, ale oczywiście zanim doszło do uderzenia w Tuska "dziadkiem z Wehrmachtu". Tak dobre notowania w "drugiej turze" miał Tusk przed wyborami parlamentarnymi, potem Kaczyński go gonił.

W I turze wyborów Tusk i Kaczyński zdobyli łącznie niemal 70 proc. głosów. Kluczowe dla wyników II tury jest pytanie: na kogo przerzuci swe głosy pozostałe 30 proc. wyborców, w tym głównie zwolennicy Leppera, który dostał 15,1 proc. głosów i Borowskiego (10,3 proc.).

Poniedziałkowy sondaż "Gazety" pokazuje, że zysk Tuska wśród wyborców Leppera i Borowskiego razem wziętych może być minimalnie większy niż zysk Lecha Kaczyńskiego.

Przepływy elektoratów nie są przy tym tak konsekwentne, jak prognozowali socjologowie i publicyści. Owszem, najwięcej wyborców populisty Leppera chce głosować w II turze na Kaczyńskiego, który złożył wiele socjalnych obietnic, ale więcej niż jedna trzecia zapowiada, że poprze liberała Tuska!

I odwrotnie. Blisko połowa wyborców Borowskiego odda swój głos na Tuska, ale blisko jednej trzeciej bardziej przypadł do gustu Kaczyński. Być może zdecydowały o tym jego antyliberalne, lewicowe deklaracje w polityce gospodarczej i społecznej, a wyborcy mniej uwagi zwrócili na antykomunizm, zapowiedź rozliczeń itp.

Znacząca część elektoratów obu wielkich przegranych zapowiada, że w II turze do wyborów nie pójdzie, ale bardziej rozczarowani są wyborcy Borowskiego niż Leppera.

Dobre notowania Tuska wynikają głównie z większego poparcia, jakie zyskuje wśród osób, które nie głosowały w I turze, a chcą głosować w II. To kolejne potwierdzenie, że wysoka frekwencja sprzyja kandydatowi PO. O ile frekwencja rzeczywiście będzie wysoka.

Sprawdziliśmy też, jak zamierzają głosować w II turze elektoraty sześciu partii, które weszły do Sejmu. Potwierdziły się poprzednie dane o niewierności wyborców PiS - aż 18 proc. z nich zapowiada głosowanie na Tuska.

Tusk jest najpopularniejszy wśród wyborców PO (tylko 4 proc. przerzuca się na Kaczyńskiego), SLD, SdPL. Kaczyński wygrywa wśród zwolenników PiS, LPR (aż 86 proc.!), Samoobrony i PSL. Na poziomie upodobań wyborców mamy więc walkę kandydata opcji liberalno-lewicowej z kandydatem socjalno-konserwatywno-populistycznym.

Sondaż PBS dla "Gazety", 10 października, badania nietelefoniczne na losowej próbie 1236 osób

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.