Jednoczenie się ludowców. Niezgoda wokół Zgody

Jerzy Kropiwnicki (ZChN), Janusz Wojciechowski (PSL) i prof. Zbigniew Religa (Centrum) podpiszą jutro w Łodzi porozumienie o utworzeniu komitetu wyborczego Zgoda. - To absolutnie nieracjonalne - mówi Jarosław Kalinowski z PSL

Trzej liderzy przyjadą w sobotę do Łodzi, by w siedzibie ZChN podpisać porozumienie. Profesor Religa ma być wspólnym kandydatem na prezydenta.

Rozmowy o pójściu razem do wyborów trwały od jesieni. Wreszcie udało się uzgodnić wszystkie szczegóły i utworzyć blok chadecko-ludowy, który liczy w wyborach parlamentarnych na 12 proc. głosów. - To zrealizowanie marzenia Romana Dmowskiego, a właściwie nawet Stanisława Wyspiańskiego: "Jeden tylko jeden cud/ z szlachtą polską polski lud" - mówi polityk prawicy uczestniczący w negocjacjach. Sygnatariusze porozumienia mają nadzieję, że udział ZChN w komitecie daje szanse na odebranie głosów LPR.

Najpierw jednak prezes Wojciechowski musi przełamać opozycję we własnej partii.

- To polityka faktów dokonanych, absolutnie nieracjonalne działanie. Tak czy inaczej o planie na wybory zdecyduje Rada Naczelna, która zbierze się 29 stycznia - mówi Jarosław Kalinowski, szef Rady Naczelnej PSL. Za startem w wyborach pod szyldem PSL opowiada się też szef Klubu Parlamentarnego PSL Waldemar Pawlak.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.