Zdawać maturę po kaszubsku

- Skoro mówimy po kaszubsku od dziecka, mamy go w szkole, to normalne, że chcemy się jeszcze sprawdzić na maturze - mówi Jacek Czaja z liceum w Strzepczu koło Wejherowa. Jest jednym z 23 uczniów z pomorskich liceów, którzy będą zdawać maturę po kaszubsku.

Możliwość zdawania tego języka została wprowadzona wraz z nową maturą. Wybrali go licealiści w Brusach, Kartuzach, Somoninie. Jednak największa grupa - aż 12 osób - to uczniowie liceum w Strzepczu, gdzie cała maturalna klasa liczy 17 uczniów.

- W tych okolicach jest najwięcej rodzin, które w domach używają na co dzień kaszubskiego - wyjaśnia nauczycielka Halina Kaczykowska, absolwentka podyplomowego studium na Uniwersytecie Gdańskim, które przygotowuje do uczenia języka kaszubskiego w szkołach.

Potwierdza to profesor Brunon Synak, socjolog z Uniwersytetu Gdańskiego i były prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego: - W powiatach wejherowskim, puckim i kartuskim po kaszubsku mówi 90 proc. ludności.

Ile to tysięcy mieszkańców? Co innego mówią dane oficjalne, a co innego badania socjologów, które prowadził m.in. prof. Synak. - Według spisu powszechnego sprzed dwóch lat kaszubskim posługuje się 50 tys. osób, ale to dane mocno zaniżone - przekonuje profesor. - Rachmistrze po prostu nie pytali ludzi o drugi język. Sam musiałem się upomnieć, aby zaznaczono mi jego znajomość. Według naszych szacunków kaszubski zna 300, może nawet 350 tys. osób.

Kaszubi z zadowoleniem przyjęli niedawną decyzję Sejmu w sprawie używania m.in. języka kaszubskiego w urzędach. Będzie to możliwe w gminach w okolicach Pucka, gdzie Kaszubów jest najwięcej.

Dla większości uczniów ze Strzepcza kaszubski to właściwie pierwszy język wyniesiony z domu.

Mimo to nie wszyscy zdecydowali się na pełną wersję egzaminu. Z 12 osób tylko trzy chcą zdawać oprócz pisemnego także ustny.

- Teoretycznie młodzież przychodzi tu ze znajomością języka w mowie i poznaje skomplikowane zasady pisowni - mówi Kaczykowska. - Jednak egzamin pisemny jest w gruncie rzeczy prostszy. W skład tej części wchodzi test z wiadomości o jezyku (po kaszubsku) oraz porównanie utworów języka kaszubskiego i polskiego (po polsku).

Natomiast część ustna to prezentacja wybranych zagadnień związanych z historią i folklorem kaszubskim i rozmowa z egzaminatorem. - Tu trzeba mieć umiejętność płynnego posługiwania się kaszubskim, i to nie w jego "gwarowej" odmianie, ale tej literackiej - tłumaczy Kaczykowska.

Copyright © Agora SA