Anglosaksy w praktyce (7)

Ala i Krzysiek po kilku dniach spędzonych w przepełnionym schronisku znaleźli mieszkanie. Dzielą je z Nowozelandczykiem, Australijczykiem i Islandczykiem. Mają własny pokój; ta odrobina prywatności podniosła ich na duchu. Nie wzięli jednak pod uwagę tego, że za mieszkanie będą musieli zapłacić z góry 250 funtów za miesiąc plus depozyt również 250 funtów. Tak duża suma znacznie uszczupliła ich budżet. - Jeśli w najbliższych tygodniach nie znajdziemy pracy, to zabraknie nam pieniędzy - mówią.

Do tej pory Ala i Krzysiek roznieśli ponad ponad 40 podań do różnych pracodawców, ale tylko jeden zaprosił Krzyśka na rozmowę kwalifikacyjną. Chodzi o posadę pomocnika w kuchni hotelowej. Rekrutacja w tym hotelu jest dwuetapowa i na razie nie wiadomo, czy Polak dostanie pracę.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.