Zatonął prom w Bangladeszu

Prom "Książę Patuakhali" wywrócił się do góry dnem podczas sztormu na rzece Char Kazal na południu kraju. Odnaleziono ciała pięciu topielców, ponad 100 pasażerów zaginęło, zapewne także utonęli. Przyczyną katastrofy był silny wiatr i wartki prąd, który utrudnia akcję ratunkową. W Bangladeszu, położonym w delcie Gangesu, ponad 100 tys. osób codziennie korzysta z promów. Pływają przeładowane, co w połączeniu ze złą pogodą prowadzi do częstych wypadków - od 1977 r. było ich 260, a zatonęło 3 tys. osób.

Copyright © Agora SA