Telewizja krojona na miarę

Nad interaktywną telewizją pracują wszystkie liczące się stacje w Europie, ale każda robi to nieco inaczej. W Polsce TVP postawiła na internet, Polsat i TVN chcą się rozwijać na platformie cyfrowej

Włodzimierz Szaranowicz patrzy w oko kamery i mówi: - Trochę mam tremę. Co mogło wprowadzić w taki stan doświadczonego dziennikarza sportowego? Blog, który właśnie zaczął prowadzić na stronie www.itvp.pl, czyli interaktywnej telewizji publicznej.

Blogi Szaranowicza i Dariusza Szpakowskiego to tylko jedna z nowinek na stronie iTVP. Kibice sportowi co tydzień znajdą tu 8 z 16 spotkań aktualnej kolejki Ligi Mistrzów, wszystkie z komentarzem po polsku - co prawda z parodniowym opóźnieniem, ale za darmo. W każdej kolejce jeden mecz - ten sam co w TVP 2 - jest transmitowany na żywo.

iTVP może też pokazać na żywo mecz ligi tenisa stołowego, który nie zostanie pokazany na żadnym kanale TVP, bądź - jak w przypadku magazynu żeglarskiego "Nawigator" - program pokazywany tylko w regionalnej TVP w Olsztynie.

Sam wybierasz kamerę

Redakcja iTVP uważa, że nie zabiera widza innym antenom TVP, lecz zyskuje dla niej nowych - zwłaszcza młodych. - W całej Europie młodzi ludzie coraz więcej czasu spędzają w Internecie kosztem klasycznej telewizji - mówi kierownik redakcji iTVP Andrzej Szewczyk. - iTVP stara się zagospodarować tworzący się rynek.

Celem iTVP - jak wyjaśnia strona internetowa - jest "stworzenie takiego modelu upowszechniania treści, w którym widz będzie mógł sam decydować o tym, co i kiedy ogląda (...) przestanie być biernym odbiorcą, a stanie się aktywnym użytkownikiem." Co to oznacza w praktyce? Poza takimi oczywistościami jak forum internetowe iTVP może sobie np. pozwolić na wideoczaty z politykami, którzy właśnie wystąpili w innym programie TVP. Tak było w przypadku gości nieistniejącego już programu publicystycznego "Forum", którzy na żywo odpowiadali na pytania internautów.

Inny przykład to możliwość wybrania przez widza swojego zakończenia serialu kryminalnego "Oficerowie". Wersja internetowa będzie mieć 14. odcinek, który nie zostanie nadany w "Dwójce", a w którym będzie można wybrać jedno z trzech zakończeń.

Kolejna nowość to wideoblogi bohaterów (a nie aktorów!) "Oficerów". Policjantki Alicja i Aldona oraz Kruszon i Sznajder co tydzień opowiadają o swoich podejrzeniach i przeczuciach, co jest rozszerzeniem fabularnym scenariusza. Poza tym kolejne odcinki "Oficerów" można zobaczyć w iTVP już w czwartek, podczas gdy "Dwójka" emituje je dopiero w niedzielę, ale za ten przywilej trzeba zapłacić 5 zł. Na stronie itvp.pl można znaleźć całą pierwszą serię "Oficera" oraz wszystkie dotąd wyemitowane odcinki "Oficerów" obok trzech tysięcy innych archiwalnych klipów, programów i audycji - od publicystycznych, przez religijne, po rozrywkowe.

- Podczas zeszłorocznego turnieju tenisowego kobiet J&S Cup nasz widz mógł wybrać jeden z kilku kortów na których mecze toczyły się równocześnie, wybierał też obraz z dowolnej kamery - mówi Szewczyk. - Podczas igrzysk zimowych w Turynie na pięciu kanałach pokazaliśmy wszystkie zawody, jakie się tam odbyły.

Przez 16 dni iTVP pokazała 600 godzin transmisji, podczas gdy konwencjonalna telewizja tylko 180 godzin. iTVP zadbała też o komentarz do wszystkich wydarzeń. Festiwal w Opolu iTVP pokazywała na dwóch kanałach, jeden transmitował to samo co zwykła telewizja, drugi - "Sceny zza sceny", czyli np. Kayah przygotowującą się w garderobie do występu. W internecie "Sceny zza sceny" oglądało więcej osób niż sceny ze sceny.

Jako pierwsza w Polsce iTVP pokazała film "Oda do radości" jednocześnie z jego premierą kinową ("bilet" w Internecie kosztował 5 zł). Transmitowała też wszystkie koncerty ostatniego Konkursu Chopinowskiego, a teraz pokazuje w całości międzynarodowy konkurs skrzypcowy im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu.

Stacja nie podaje wyników oglądalności. Dowiedzieliśmy się jedynie, że transmisje z Turynu "wywoływano około 850 tys. razy; "Odę do radości" w pierwszym tygodniu emisji w internecie zobaczyło więcej osób niż w kinach, czyli ponad tysiąc, a transmisję Konkursu Chopinowskiego "wywoływano" ponad 360 tys. razy.

Na razie iTVP nie produkuje programów rozrywkowych czy publicystycznych, które przeznaczone byłyby tylko do internetu.

Interaktywni na platformie

Nad interaktywną telewizją pracują wszystkie liczące się stacje w Europie, ale każda robi to nieco inaczej. BBC uruchomiła serwis BBCi działający w oparciu o telewizję cyfrową. Uruchamiana jest na ekranie telewizora za pomocą czerwonego przycisku na pilocie. Poza łatwym dostępem do wiadomości z wszelkich dziedzin (od finansów, przez politykę, do sportu) pozwala na głosowanie w czasie programu publicystycznego typu "za i przeciw", obejrzenie prognozy pogody dla całego świata, umożliwia dostęp do gier, złożenie zakładu (np. na wynik meczu) i używanie e-maila. Przyszłością interaktywnej telewizji jest natychmiastowe kupowanie pokazywanych na ekranie produktów.

TVN i Polsat nie mają na razie stron podobnych do iTVP. Podobnie jak BBCi chcą rozwijać interaktywną telewizję na platformach cyfrowych. Należąca do ITI platforma cyfrowa n oferuje np. dekoder pozwalający nagrywać programy i oglądać je o dowolnej porze (tzw. Personal Video Recorder), zamawiać do domu filmy bez potrzeby wychodzenia do wypożyczalni, a także "telewizyjny żłobek" (Baby TV) i naukę języków obcych (TVN Lingua).

Serwisy związane z popularnymi programami TVN oferuje na stronie Onet.pl. Możemy tam np. znaleźć blog "Superniani" czy zobaczyć filmy z planu programu "Szymon Majewski Show", a także nowe odcinki serialu "Magda M.", zanim pojawią się na antenie. Bilet kosztuje 5 zł, odcinki archiwalne - 9 zł i można je kupić, wysyłając SMS-a.

Polsat również nie ma jeszcze strony w stylu iTVP. Oficjalne strony swoich hitów programowych ma porozrzucane po różnych portalach. Strona programu Tomasza Lisa "Co z tą Polską?" znajduje się w Wirtualnej Polsce i zawiera m.in. zapis debat prowadzącego z gośćmi. Natomiast strony popularnych seriali - "Samo Życie" i "Pierwsza miłość" - znajdziemy w portalu Interia.pl.

W internecie działają mniejsze inne stacje. Tv.interia.pl oferuje głównie programy muzyczne, ale też magazyn filmowy, sportowy i talk-show z niemoderowanym, czyli wolnym od wszelkiej cenzury, czatem. Inna interaktywna stacja - ITV - uruchomiła niedawno pierwszy program "skierowany do gejów, ich przyjaciół i wrogów" "Homofonia". To relacje z imprez, rozmowy z gośćmi i kontakt z widzem przez telefon oraz SMS-y. Stację można odbierać online na stronie itv.net.pl. ITV zarabia też na popularności ezoteryki. Wystarczy zadzwonić bądź wysłać SMS-a z danymi - internetowa wróżka przepowiada przyszłość.

Dla miłośników telewizji przyszłość rysuje się w wysokiej rozdzielczości. Na pewno jednak pewne rzeczy pozostaną te same - kanapa, chipsy i złośliwości pod adresem wpadek komentatorskich Włodzimierza Szaranowicza.

Copyright © Agora SA