Kulturalna rewolucja w TVP

Trzy nowe programy kulturalne zamierza od jesieni wprowadzić TVP 1. Teatr Telewizji ma pozostać w ?Jedynce?. Spektakle o 20.15, dwa razy w miesiącu

Plany kulturalne telewizji publicznej opisała wczorajsza "Rzeczpospolita". Wynika z nich, że co piątek o godz. 22 ma się pojawić "Ring" - "show kulturalny" Rafała Ziemkiewicza, pisarza, publicysty, prawicowego komentatora (m.in. "Rz", "Gazety Polskiej"). Co się szykuje? - Dotychczasowy wzorzec prezentowania kultury w telewizji polegał na budowaniu kapliczek tzw. mistrzom. Hołdowano hierarchiom ustalonym na niejasnych i niezrozumiałych dla większości zasadach. Chcemy pokazać, że kultura jest dziedziną życia wzbudzającą spory i emocje tak jak polityka - deklaruje na lamach "Rz" Ziemkiewicz. W podobnym tonie mówi Marta Sawicka, kierownik redakcji publicystyki kulturalnej i teatru w "Jedynce": - Zamierzamy łamać środowiskowe tabu, prezentować te obiegi kultury, które do tej pory były nieobecne w mediach. Ziemkiewicz będzie chciał dociec np., dlaczego jedni twórcy są pomijani, a inni stawiani na piedestale.

Takim też programem ma być też półgodzinny "Łoskot" (w czwartki o 22.50; jeszcze nie wiadomo, kto go poprowadzi). Do studia mają być zapraszani odbiorcy kultury, którzy ocenią jakieś wydarzenie. - To ma być głos rynku i widza, który ma takie samo prawo oceniać premiery jak zawodowi krytycy czy akademicy. By zerwać z poprawnym, nazbyt ugrzecznionym stylem mówienia o kulturze, dopuszczamy najbardziej zwariowane formy ekspresji - planuje Sawicka.

W ramówce zostaje poświęcony filmowi "Kinematograf" z prowadzącym krytykiem filmowym Krzysztofem Kłopotowskim (poniedziałki o godz. 22.50). Zrezygnowano z udziału studenckiej widowni. We wrześniu "Kinematograf" ma być w każdym tygodniu, a od października na zmianę z nowym programem o książkach (nie wiadomo wciąż, kto będzie jego autorem).

Nowością ma być też niedzielny (godz.16.45) poświęcony kulturze masowej magazyn Kamila Śmiałkowskiego "ZAP".

Copyright © Agora SA