Wycofano z wystawy szklano-moherową kaczkę

Szklano-moherowa ?Kaczka dziwaczka? elbląskiego rzeźbiarza Waldemara Cichonia została wycofana z wystawy w krakowskiej galerii Pryzmat. Zdaniem komisarza wystawy poziom pracy jest żenujący, zdaniem artysty - to polityczna cenzura

Waldemar Cichoń, rzeźbiarz z Elbląga: - Komisarz wystawy Piotr Bies nie wystawił mojej pracy, bo dopatrzył się w niej treści politycznych.

Piotr Bies: - "Kaczka dziwaczka" nie pasowała do całości ekspozycji.

51-letni Cichoń mieszka i pracuje w Elblągu, jest znanym w Polsce rzeźbiarzem, tworzy od trzydziestu lat. W ub. tygodniu wysłał do Krakowa cztery prace na zbiorową wystawę "Altana i przyjaciele" w niewielkiej prywatnej galerii Pryzmat. Zaprosił go organizator, także rzeźbiarz, Piotr Bies.

- Do Krakowa wysłałem trzy klasyczne drewniane rzeźby i jeden obiekt szklany - oryginalną kaczkę szpitalną otuloną rękawem z moheru. To kolejna praca z mojego cyklu "biżuteria intymna" - powiedział "Gazecie" Cichoń.

- Jakie jest przesłanie tej pracy? - zapytaliśmy.

- Interpretacja zależy od poziomu wiedzy - tłumaczy rzeźbiarz. - Niektórym osobom skojarzy się z seksem, innym z polityką. Sztuka wymyka się definicjom, każdy zobaczy w niej to, co chce.

- Dzieło pana Cichonia to nie jest rzeźba, to nie jest sztuka - mówi Piotr Bies. - Czasy epatowania pomysłami typu pisuar w galerii już minęły. Ta praca jest dla mnie mało kulturalnym, sztubackim dowcipem. Poglądy polityczne mam pewnie podobne do pana Cichonia. Ale w tym wypadku bronię sztuki.

- Przecież wystawa nie miała konkretnego tematu - ripostuje Cichoń. - Nie przekonuje mnie tłumaczenie, że obiekt nie pasował do ogólnej koncepcji całości. Będę domagał się od Biesa zwrotu 100 zł, które musiałem zapłacić za udział w wystawie.

Waldemar Cichoń

W 1980 roku ukończył studia na Wydziale Rzeźby Państwowej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku, w pracowni prof. Franciszka Duszeńki. W 1997 roku obronił przewód doktorski w Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.

Zajmuje się rzeźbą w drewnie, kamieniu, brązie, śniegu, a także ceramiką. Przez 25 lat brał udział w niezliczonych krajowych i zagranicznych wystawach i plenerach. Rzeźby Cichonia znajdują się w muzeach w Warszawie, Quebecu, Barcelonie, Rovaniemi, Kemijarvi, Elblągu oraz prywatnych kolekcjach na całym świecie. Jest laureatem wielu nagród i stypendystą ministra kultury (w 1981 i 1998 roku).

"Tworzy formy proste i ascetyczne. (...) To sztuka wieloznaczna, tworząca świat irracjonalny, chwilami w swojej wymowie absurdalny" - napisał o nim prof. Duszeńko.

Z czym kojarzy ci się kaczka?
Copyright © Agora SA