Czytamy więcej

Badania Biblioteki Narodowej: w ciągu ostatnich dwóch lat nieznacznie wzrosło czytelnictwo i zakupy książek

Przeczytanie choćby jednej książki w ubiegłym roku deklaruje 58 proc. Polaków - wynika z badań, które Biblioteka Narodowa przeprowadziła przy współpracy z TNS OBOP. Polski wynik odpowiada średniej w krajach starej Piętnastki UE (wg Eurobarometru z 2001 r.), jest jednak niższy niż średnia dla dziesięciu nowych członków UE, która w 2003 roku wyniosła 64 proc.

W porównaniu z ostatnimi badaniami z 2002 r. poziom czytelnictwa podniósł się o 2 proc. Czytający książki są nadal w mniejszości wśród mieszkańców wsi, osób w wieku 50 lat i starszych, a także wśród osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym lub niższym. Brak zainteresowania czytaniem nadal deklaruje 42 proc. Polaków, w tym 25 proc. młodzieży (w roku 2002 odsetek nieczytającej młodzieży wynosił 14 proc.). Tzw. odbiorcy sporadyczni, którzy czytają najwyżej sześć tytułów rocznie, stanowili 33 proc. ogółu badanych, podczas gdy odsetek czytających siedem i więcej książek w ciągu roku stanowił 24 proc.

Najpopularniejsze są niezmiennie lektury i podręczniki - zainteresowanie nimi deklarowało aż 20 proc. badanych. Na dalszych miejscach są powieści romansowo-obyczajowe (16 proc.), książki sensacyjno-kryminalne (15 proc.), encyklopedie i poradniki (14 proc.), literatura dziecięco-młodzieżowa (13 proc.) oraz literatura faktu (10 proc.), na którą składają się biografie, reportaże itp. Nieco mniej osób deklarowało zainteresowanie fantastyką (9 proc.), literaturą fachową (7 proc.) i religijną (6 proc.). Najmniejsze zainteresowanie wzbudzają eseistyka i publicystyka (2 proc.) oraz literatura ezoteryczna łącznie z ufologią i horoskopami (1 proc.).

37 proc. badanych kupuje książki raz na rok i częściej, dalsze 3 proc. deklarowało zakup książek dołączanych do gazet.

Rynek wydawniczy w 2004 r. zaczął się ożywiać po trwającej od kilku lat stagnacji. W porównaniu z 2002 r. aż pięciokrotnie (do 5 proc.) wzrosła liczba osób deklarujących zakup książek przez internet, a dwukrotnie - nabywców tzw. taniej książki (8 proc.). O 4 proc. osób mniej (70 proc.) deklarowało zakupy w księgarni.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.