Siedlecki El Greco

Na ten moment czekano równo 40 lat. Od wczoraj w Siedlcach można podziwiać ?Ekstazę św. Franciszka" El Greca

- Ten obraz, nasz skarb, wreszcie staje się dostępny dla wszystkich - mówił w Siedlcach prymas Józef Glemp. Dzieło El Greca jest jednym z cenniejszych w polskich zbiorach. Kościół ubezpieczył je na 2 mln dol.

Wczorajszy pokaz miał być imprezą zamkniętą, tylko dla ok. 150 wybranych gości. Ale brakiem zaproszenia mało kto się przejął. Z chwilą otwarcia Muzeum Diecezjalnego setki ludzi ruszyło "na El Greco". W długim ogonku czekali na wejście do niewielkiej salki przeznaczonej wyłącznie dla "Ekstazy".

Dyrektor muzeum odpiera zarzuty, że tak cenne dzieło znalazło się w Siedlcach, a przecież w którymś z renomowanych muzeów byłoby i łatwiej dostępne, i lepiej zabezpieczone. - Dziś żadne dzieło nie jest bezpieczne. Dla Siedlec to perełka, która jest i będzie dobrze chroniona - zapewniał ks. Henryk Drozd. - Nie wszystko musi być scentralizowane. Siedlce są dobrze położone. W mniejszej placówce przeżycie dzieła może być pełniejsze - wspierał go biskup Kiernikowski.

"Ekstazę św. Franciszka" znaleziono w 1964 r. na plebanii w Kosowie Lackim nad Bugiem. Odkrywczynie obrazu - Izabella Galicka i Hanna Sygietyńska - najpierw dziesięć lat czekały na potwierdzenie swojej śmiałej hipotezy o autorstwie dzieła, potem kolejnych 30 lat na udostępnienie go publiczności. - Czuję ogromne wzruszenie i radość - mówi Sygietyńska. - Tęskniłyśmy przez 40 lat - dodaje wzruszona Galicka.

Dlaczego władze kościelne tak długo zwlekały? - Dzięki temu obraz nie został znacjonalizowany, na co się zanosiło. W tamtych latach nie bardzo liczono się z własnością prywatną. Gdyby nie mądrość i roztropność naszych biskupów podlaski El Greco może znalazłby się w gabinecie któregoś z sekretarzy partii - odparł ks. Henryk Drozd.

"Ekstaza św. Franciszka" będzie pokazywana w Muzeum Diecezjalnym w Siedlcach przy ul. Świrskiego 56 (vis a vis katedry). Muzeum czynne jest od wtorku do soboty w godz. 10-15. Zwiedzać je mogą tylko grupy zorganizowane. Najlepiej umawiać się telefonicznie - (25) 644 98 65 - lub z kustoszem muzeum Dorotą Pikulą - 0-602 514 789. Za bilet dzieci, młodzież i studenci płacą 4 zł, dorośli - 8 zł.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.