Rok przed uroczystym państwowym pogrzebem Zygmunta Szendzielarza IPN wydał książkę dowodzącą, że oddział "Łupaszki" zamordował 67 Litwinów, w większości cywilów. Najmłodsza ofiara miała dwa miesiące.
"Żołnierze AK otoczyli dom i wyłamywali drzwi. Znalazłszy śpiącą rodzinę strażnika Rinkewiciusa, zastrzelili mężczyzn, potem puścili serię do kobiety z dzieckiem w wieku dwóch lat. Kule zniosły kobiecie połowę głowy, potem ją i dziecko ze złością kłuli bagnetami" - zeznał Stasys Lisauskas, świadek zbrodni w miasteczku Dubinki (Wileńszczyzna) dokonanej przez ludzi "Łupaszki" w czerwcu 1944 r.
Relację przytacza Paweł Rokicki z IPN, którego książkę "Glinciszki i Dubinki. Zbrodnie wojenne na Wileńszczyźnie" cały czas można kupić w księgarniach Instytutu.
Wszystkie komentarze