Organizatorzy wesel mówią o nich lampiony szczęścia albo chińskie lampiony. Proponują, by w czasie wesela wypuścić je w niebo. I to właśnie nie podoba się komendantowi głównemu straży pożarnej - zwrócił się do UOKiK o zakazanie puszczania lampionów.

Lampiony najczęściej są z bibuły, z kawałkiem łatwopalnej kostki w środku. Unoszą się co tydzień w niebo w całej Polsce w tysiącach sztuk. Bo w ostatnich latach to najbardziej popularna atrakcja przyjęć weselnych. Jak w filmie "Melancholia" Larsa von Triera.

Ale lampiony towarzyszą nie tylko weselom. W 2011 r. puszczanie lampionów kończyło lubelski festiwal Inne Brzmienia (było to symboliczne pożegnanie zmarłego założyciela festiwalu Mirka Olszówki), a w tym roku w noc świętojańską w Poznaniu wypuszczono w niebo 15 tys. lampionów, licząc na pobicie rekordu Guinnessa.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Więcej
    Komentarze
    babciu, babciu, kiedy miałaś ślub? to było wnusiu suche lato rok 2013 kiedy zapaliła się puszcza kampinoska.
    już oceniałe(a)ś
    51
    6
    Nareszcie ktoś ocenia manię ślubną trzeźwo. Czekamy na: - mandaty za nielegalne trąbienie pojazdów weselnych klaksonami w terenie zabudowanym, terroryzujące miasta i miasteczka w soboty i niedziele!
    @dar61 jesteś po rozwodzie ?
    już oceniałe(a)ś
    5
    18
    @dar61 mózg sobie sterroryzuj...
    już oceniałe(a)ś
    2
    17
    @wysokiej-klasy-specjalista dar61 ma racje a ty sie wez za czytanie kodeksu drogowego bo w tym wypadku jestes ciemny rozwiedziony i wdowiec
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    brzegi Warty w Poznaniu po tegorocznych zabawach z lampionami byly giganycznym smietnikiem, ktory straszyl przez kilka dni, bylo tez ladowanie jakiegos lampiony na tramwaju z gaszeniem malego pozaru na dachu tramwaju. Ladowanie balonow na dachach okolicznych domow - wiekszosc z nich jest po prostu pokryta smolowana papa - to jak palenie ogniska na dachu . Bawiacy sie w puszczanie lampinow po prostu zasmiecja miasto czy las i nie tyle powinni ponosic koszty sprzatniecia lampinow ale powinni je po prstu odszukac i sunac - niezaleznie gdzie wyladuja + oplacac akcje gaszenia pozarow.
    @jottsp Chyba te lampiony byly domowej roboty, z tego co bylo pod reka (np. bibulka papierowa). Prawdziwe lampiony nie zachowuja sie w ten sposob, nie zachowuja sie niezgodnie z prawami fizyki. Fakt, ze nawet mala zyletka w nieodpowiednich rekach moze byc narzedziem morderstwa.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jeśli coś jest głupiego u innych, to wiadomo, że w Polsce przyjmie się napewno.
    już oceniałe(a)ś
    18
    2
    Wreszcie się ktoś tym zainteresował. Nie dość, że tysiące lampionów stwarza zagrożenie pożarowe, to jak się okazuje, mogą też powodować zamieszanie na lotniskach, no i śmiecą. Leży tego potem pełno w lasach, na drzewach a nieraz i w miastach na dachach.
    już oceniałe(a)ś
    18
    4
    Toż to chinskie badziewie, czym tu się podniecać? Następne do zaśmiecania świata, czasem leży tego w lasach, a posprzatac to już nie ma komu?
    już oceniałe(a)ś
    14
    1
    A może puszczać lampiony na linkach? I zostawić przywiązane w jednym miejscu do wypalenia? Też będzie super wyglądać, a jak się wypalą to będzie można je łatwo sprzątnąć.
    @agatsu Dobry pomysł. Trzeba by tylko uważać na te co kapią ogniem (tak zwane katiusze) i na spadające płonące kostki (czasem odrywają się jeszcze na ziemi, a czasem już w powietrzu).
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @agatsu Wiązanie na "linkach" jest problematyczne bo: 1. "Linka" swoje waży i ciężar "linki" może spowodować że lampion nie poleci. 2. Lampiony na uwięzi mogą stwarzać większa zagrożenie, bo jest większe ryzyko kolizji i lampiony mogą się zapalać jeden od drugiego
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    zaśmiecanie środowiska, zagrożenie pożarowe, ale co tam ważne że zabawa jest!
    już oceniałe(a)ś
    13
    1