Trumna czy urna? Z księdzem czy bez? Z ulubioną piosenką czy organami? Takie ustalenia mogą ułatwić życie naszym bliskim.
Wolałbym jednak trumnę. Choć muszę wam powiedzieć, że większość pogrzebów teraz to kremacje. Nie, nie chodzi tu o cenę, bo ta jest podobna... Ludzie ze wstrętem myślą, że robaki ich będą jadły
Przez pierwsze lata byliśmy krwistym małżeństwem. Uprawialiśmy seks, kochaliśmy się jak zwierzęta. Ale od tego dnia baliśmy się siebie dotknąć
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.