Jeżeli pracujesz po to, aby przeżyć i znowu iść do pracy, jesteś niewolnikiem. Dotyczy to zarówno ludzi, jak i zwierząt .
Są tacy autorzy, co na ziemi rajowi nie mogąc znaleźć miejsca, lokują go w powietrzu, piętnaście łokci nad górami. Ale to się akurat księdzu wydaje dość niemądre - bo jak to? Czy żyjący na ziemi widzieliby raj od spodu? Czy oglądaliby pięty świętych?
Autor pierwszej polskiej encyklopedii uchodzi za prowincjusza i idiotę. Niesłusznie. Księga nie jest od tego, żeby opisywać rzeczy oczywiste. Dlatego podoba mi się słynne zdanie: "Koń jaki jest, każdy widzi".
Cieszymy się z Nobla dla Polki - w najnowszym wydaniu "Książek. Magazynu do czytania" znajdziecie plakat z Olgą Tokarczuk- Czułam się tak, jakby jakieś niezależne siły zgłaszały swój akces do opisywanej przeze mnie historii, jakby sprzęgły się...
Przypominamy opowiadanie Olgi Tokarczuk, laureatki Literackiego Nobla. "Wizyta" pochodzi z książki "Opowiadania bizarne".
Nie ma straszniejszej choroby niż ta, kiedy człowiek zgubi swój indywidualny język i przejmie całkowicie ten zbiorowy. Chorują na nią urzędnicy, politycy, akademicy, księża. Jedyną terapią staje się wtedy literatura - pisze Olga Tokarczuk
Copyright © Agora SA