Co roku staraliśmy się, żeby mieć 2, a nawet 3 tys. miejsc więcej niż potencjalnych kandydatów. Tym razem po prostu więcej nie mamy - mówi wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Zaczęła się trudna rekrutacja do liceów i szkół zawodowych.
O przyjęcie do szkół ponadpodstawowych ubiegać się będzie w tym roku półtora rocznika i to już drugi rok z rzędu. Konkurencja będzie więc większa niż zwykle. Sprawdziliśmy, jakie były progi punktowe gwarantujące przyjęcie w Rzeszowie w ubiegłym roku.
- Do topowych szkół progi punktowe będą na pewno wyższe niż w poprzednich latach - mówi odpowiedzialna za oświatę w Radomiu wicprezydentka Katarzyna Kalinowska. Do liceów i techników znów idzie półtora rocznika
Kolejki do WC, ścisk na schodach, zajęcia w suterenie - skarżą się na warunki nauki w renomowanym LO Batorego rodzice uczniów. Miasto chce, by liceum uruchomiło aż 10 klas pierwszych dla dzieci z kumulacji roczników. Rodzice: w takim razie trzeba...
Na najbliższej sesji rady miasta ma zapaść decyzja o uruchomieniu od września w Krakowie dwóch nowych liceów ogólnokształcących. To odpowiedź miasta na kolejną kumulację roczników.
Do liceów i techników szykuje się kumulacja roczników, a w szkołach wielki problem z nauczycielami. Jedni zapowiadają odejście, bo luty to kolejny miesiąc, kiedy dał im po kieszeni "Polski ład". Nowych chętnych nie widać, choć dyrektorzy już teraz...
Nowe liceum z klasami sportowymi powstaje na Ursynowie. To większa szansa dla młodych sportowców z dzielnicy, by trenować u siebie zamiast w innych dzielnicach. I odpowiedź na trudny rok w szkołach średnich, które we wrześniu czeka kumulacja...
Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska napisała do samorządowców z gmin tzw. wianuszka warszawskiego w sprawie kumulacji roczników. Apeluje, by otworzyli u siebie więcej klas pierwszych w szkołach średnich. I przestrzega, że w liceach warszawskich...
Mniej religii w szkole, a najlepiej, żeby przenieść ją do sal katechetycznych. Czy to rozwiąże w Warszawie problem podwójnych roczników, które już za rok szturmować będą stołeczne licea i technika? Wiceprezydent Renata Kaznowska szykuje się na...
W poniedziałek w Pałacu Kazimierzowskim odbyła się debata pt. "Co podwójny rocznik zmienia w szkołach?". Paneliści opowiadali o wyzwaniach, które stoją przed szkołami średnimi w związku z tzw. reformą edukacji. Mówili o skutkach podwójnego rocznika...
Podwójny rocznik szturmował nie tylko szkoły, ale i internaty. Ile młodych osób zostało bez dachu nad głową?
"Bijemy rekordy" - chwalą się firmy udzielające korepetycji. A uczniowie nie mają wyjścia: boją się, że w przepełnionych szkołach niczego się nie nauczą.
Uczniowie III LO im. Mickiewicza w Katowicach w niektóre dni kończą zajęcia po jedenastej godzinie lekcyjnej, czyli o godz. 18.05. Siedmiolatki z SP nr 1 w Będzinie wychodzą do domu o godz. 16.30.
Toruńskie szkoły średnie przyjęły podwójną liczbę uczniów. Jak wyglądają plany lekcji pierwszaków? Czy udało się uniknąć zajęć na zmiany? Sprawdzamy.
Gdy kumulacja roczników wkroczyła do Liceum Konopnickiej na Mokotowie, dyrekcja zaproponowała wprowadzenie... ruchu jednokierunkowego. Jedną klatką młodzież ma iść do góry, drugą schodzić. Dla bezpieczeństwa. I rozluźnienia tłoku.
Nauczyciele decydują o odwieszeniu strajku, ciężko może też być w szkołach średnich, które przyjęły podwójny rocznik pierwszaków.
W poniedziałek rozpoczyna się rok szkolny, w którym absolwenci dwóch roczników idą do pierwszych klas szkół średnich. Jak w Rzeszowie wygląda rzeczywistość skumulowanych roczników?
Może być problem z obsadzeniem wakatów dla nauczycieli przedmiotów zawodowych. W Toruniu nie jest źle, ale brakuje specjalistów od hotelarstwa, logistyki, usług turystycznych i zagadnień ekonomicznych.
W drugim naborze do liceów, techników i branżówek o 885 miejsc ubiegało się 760 kandydatów. Przyjęto prawie 500. Nie wiadomo, czy pozostali wciąż pozostają bez szkół, czy dostali się do placówek poza Toruniem.
Skutki podwójnego rocznika: z nauki w Toruniu rezygnują nawet bardzo dobrzy uczniowie z prowincji. Bez dachu nad głową zostało blisko 300 młodych osób.
Słony rachunek za reformę edukacji PiS płacą wszyscy: samorządy, nauczyciele, rodzice, a przede wszystkim uczniowie. W Toruniu na lodzie zostało ich 767, ale bolesną lekcję dostało setki więcej
"Trzeba być imbecylem, żeby się nie dostać". Skąd takie słowa wobec tych, którym się nie powiodło? Dlaczego nowo upieczeni licealiści nie trzymają się razem?
Już w dniu prezentacji w Toruniu przez minister Zalewską głównych tez reformy oświaty nauczyciele dokładnie przewidzieli wszystkie jej wady. Życie pokazało, że mieli rację.
W gabinecie dyrektora, pokoju nauczycielskim i sekretariacie - szkoły tworzą nowe sale lekcyjne, by pomieścić podwójny rocznik uczniów.
Do żadnej szkoły nie dostało się na razie blisko 3,2 tys. uczniów, choć wielu z nich miało świadectwa z wyróżnieniem. Będą szukać liceum czy technikum w rekrutacji dodatkowej.
Tworzeniem nowych oddziałów miasto chce ratować porażkę pierwszego etapu rekrutacji do toruńskich szkół średnich. Na lodzie zostało 767 uczniów. W drugim naborze miejsc ma starczyć dla wszystkich.
We wtorek rozpoczyna się rekrutacja uzupełniająca do toruńskich szkół średnich. Będzie gorąco - wstępnie do żadnej z placówek nie zakwalifikowało się 767 uczniów, a wolnych miejsc jest dużo mniej. Jak zwiększyć szanse na przyjęcie?
- Koledzy chcieli iść do liceów, a wylądowali w technikach - mówi licealistka. 767 uczniów w Toruniu ma jeszcze gorzej, bo nie dostali się do żadnej szkoły. To skutek naboru podwójnego rocznika
- W każdej szkole można się uczyć. W gorszej szkole można mieć dobre wyniki i dostać się na studia. Można się nawet uczyć w domu, jak się chce - powiedział w TVN 24 Waldemar Bonkowski.
- Doszliśmy do kuriozalnej sytuacji, że w stolicy europejskiego kraju nie zajmujemy się polepszaniem jakości edukacji, tylko szukaniem ławek, krzeseł i sal, w których pomieścimy 14-latków - mówi Dorota Łoboda, radna Warszawy i szefowa miejskiej...
Żałosny efekt pisowskiej reformy edukacji i podwójnego rocznika w Toruniu: 767 uczniów nie dostało się do żadnej ze szkół średnich.
Stresu, który mi towarzyszył podczas rekrutacji do liceum, nie da się porównać z żadną rekrutacją, która czekała mnie w dorosłym życiu. Stres, który dziś towarzyszy nastolatkom, jest jeszcze większy.
Psując system edukacji, ktoś świadomie zdecydował za młodych, jak ma wyglądać ich ścieżka rozwoju osobistego, nie zważając na ich talenty, marzenia i plany na życie.
Tysiące uczniów nie wiedzą, czy będzie dla nich miejsce w szkołach średnich. PiS wini samorządy, te odpowiadają: "Nie my zlikwidowaliśmy gimnazja".
- Może uczniowie, którzy nie dostali się do żadnej szkoły, mogą poszukać odpowiedniej za granicą - radzi na łamach "Kuriera Lubelskiego" wiceminister nauki i lubelski senator PiS Andrzej Stanisławek. Rząd stanowczo odciął się od jego wypowiedzi, a...
Tegoroczna rekrutacja do liceów, techników i szkół branżowych jest wyjątkowo gorąca - to efekt kumulacji roczników. Co zrobić, jeśli nasze dziecko nie dostanie się do wybranej szkoły?
Część miejskich radnych chciała oficjalnie zaapelować do Janusza Kubickiego, prezydenta Zielonej Góry, o zwiększenie liczby miejsc w szkołach średnich. Kubicki obiecał jednak, że miejsca się znajdą i... dokument został zdjęty z porządku obrad.
Mazowieckie kuratorium oświaty drugi raz w ciągu trzech dni zmieniło grafik naboru do liceów i techników. Jeszcze można skorygować wybór szkoły. Tylko czy nastolatki i ich rodzice o tym wiedzą?
W tym roku przy rekrutacji do liceów każdy punkt się liczy. Oszalałe matki biegają od nauczyciela do nauczyciela, pytając, czy dziecko da radę poprawić ocenę na szóstkę czy piątkę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
