- Nikt nie stoi z pistoletem przy głowie i nie zmusza do używania na przykład słowa "psycholożka". - mówiła Martyna Zachorska, znana jako Pani od Feminatywów na kolejnym spotkaniu z cyklu "Kobiety Wiedzą Co Robią".
Michał Rusinek, Marianna Gierszewska, Dr Nerwica, Jan Gawroński byli gośćmi kolejnej odsłony projektu "Kobiety Wiedzą Co Robią". W Zgierzu, w Starym Młynie, zorganizowaliśmy spotkanie nie tylko dla kobiet.
Michał Rusinek, Pani od Feminatywów i Marianna Gierszewska będą gośćmi kolejnej odsłony projektu "Kobiety Wiedzą Co Robią". Spotykamy się w Zgierzu 9 marca.
Do słownika scrabblistów dodano kilka tysięcy nowych słów i form. Bo język usiłuje dogonić rzeczywistość.
Z sondażu na święto języka ojczystego wynika, że język polski nie kojarzy nam się z nowoczesnością. Jak to pogodzić z tym, że tysiące nowych słów czeka na wpisanie do słownika?
Uważam, że zupełnie nie ma sensu nie mieć psa, ale nie skaczę na Instagramie po profilach osób, które nie mają psów, i nie piszę im w komentarzach: "Kiedy pies?!". Rozmowa z Aleksandrą Kwaśniewską.
Heteroseksualność to koncept, do którego kultura wpisuje cię domyślnie i co najwyżej możesz się z niego publicznie wypisać. Zupełnie jakby osoby, które nie poinformują mediów o swoim ateizmie, były z założenia wierzące. I jakby trzeba było się...
Unikam, jak mogę, kroczenia pod zbyt jaskrawymi sztandarami feminizmu, ponieważ uważam, że bardziej to szkodzi sprawie, niż pomaga - mówiła Agata Duda-Gracz na łamach "Rzeczpospolitej"
Już wiadomo, co budzi największe lęki poprzedniej ekipy rządzącej po zmianie władzy. To ministry.
Przed "posłanką" mieliśmy "poślicę", "posełkę" i "posełkinię". "Poślica" niechybnie byłaby teraz narzędziem brudnej kampanii, niestosownych docinków i oślich żartów - mówi Michał Rusinek
Jeśli Elżbieta Witek ma prawo nie życzyć sobie feminatywu "marszałkini", czy ja mogę nie życzyć sobie formy mianownikowej "słuchaj, Wojtek", bo wolę wołacz?
To, jak się mówi do nas, powinniśmy móc wybierać sami. Wojciech Maziarski ma rację, że sobie przyznaje to prawo; nie ma racji, odmawiając go innym. Dotyczy to także feminatywów.
Prof. Iwona Chmura-Rutkowska: - Powód jest prosty. W naszej kulturze to, co męskie, ma większą wartość.
Nikt Polkom nie dał prawa wyborczego: same go zażądały. A potem dopilnowały, by młode państwo polskie zapisało je w konstytucji - mówi Olga Wiechnik, dziennikarka, publicystka, autorka książek "Posełki. Osiem pierwszych kobiet" i "Platerówki? Boże...
Pracowałam w banku, który organizował prokobiece programy, ale z feminatywami był problem. Słyszałam: "jeśli chcesz, przedstawiaj się jako dyrektorka czy menadżerka, ale się tak nie podpisuj".
Mój syn ma je do tego stopnia naturalnie wdrukowane, że poprawia nas z oburzeniem, kiedy nieopatrznie użyjemy męskiej formy. Ma też niezwykłą łatwość w tworzeniu żeńskich odpowiedników
Mamy bańkę, która uważa, że należy używać feminatywów. I ja się w niej odnajduję. Moja bańka zaczyna mówić, że należy używać WYŁĄCZNIE feminatywów. I nagle staję się wrogiem.
Co o feminatywach myśli społeczność akademicka? Postanowił to sprawdzić Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, prowadząc badanie wśród swoich studentów i pracowników. Szczególnie ciekawie wyglądają różnice w opiniach kobiet i mężczyzn.
- Pewna prawicowa posłanka zawołała kiedyś z mównicy, że jest "posłem", nie "posłanką". Bo sądziła, że feminatywy są odzwierciedleniem poglądów lewicowych, a ona przecież jest tradycjonalistką. W ten sposób zawłaszczono dyskusje o języku na rzecz...
Tak samo jak teksty z prasy katolickiej nie dowodzą, że polszczyźnie niezbędny jest czasownik "ubogacić", tak też teksty z prasy emancypacyjnej nie dowodzą, że w Polsce popularne były feminatywy.
Tożsamość to złożone zjawisko - jedni mają religijną, inni narodową, a jeszcze inni płciową. Ja nie mam żadnej z tych trzech, ale szanuję, że ktoś ma
- Zalecam ćwiczenia myślowe: jeśli nie możemy określać kobiety pilotującej samolot mianem "pilotki", bo przecież jest to rodzaj czapki, to co zrobimy z wyrazem "członek" partii czy zarządu? Rozumiem, że tam siedzą same penisy? - mówi Pani od...
Prezydent Kielc nie wyda zarządzenia dotyczącego możliwości stosowania feminatywów w nazwach stanowisk w urzędzie miasta. Wnioskował o to klub radnych Koalicji Obywatelskiej.
"Jaka sędzina?? Sędzia, nie sędzina! Sędzina to żona sędziego! Doucz się dziennikarzyno!"
Radni Koalicji Obywatelskiej chcą wprowadzenia zasady zachowania proporcji płci przy nadawaniu nazw ulic, rond i placów w Kielcach. Występują też do prezydenta z propozycją zastosowania feminatywów, czyli żeńskich form stanowisk w urzędzie miasta.
Nie wszyscy wiedzą, że w preferencjach konta można zaznaczyć, że jest się wikipedystką. Z automatu jest się uznanym za mężczyznę
Mężczyzna, który pięknie, z zachowaniem zasad logiki i tradycji, toruje drogę feminatywom, czyli redaktor Maciej Makselon, będzie w niedzielę opowiadał o słuszności żeńskich form.
Nawet ataki paniki miałam. Ale pomaga alkohol. Zamówiłam sobie dwie małe buteleczki wina. Bardzo mi było wstyd, nikt nie spożywał alkoholu tak wcześnie, a ja...
Urząd Miejski we Wrocławiu dołączył do grona tych, w których kobiety oficjalnie mogą używać feminatywów w opisie swoich stanowisk. Jednak tylko tam, gdzie nie zabrania tego prawo: w przepisach mowa bowiem o "sprzątaczkach" czy "sekretarkach", ale...
Maciej Makselon: Znam kilka językoznawczyń, które wypowiadają się na temat feminatywów, i wiem, że często spotykają się z upupiającymi komentarzami. Oczywiście po moim wystąpieniu też pojawiło się wiele komentarzy, które miały podważać głoszone...
Sprawa Nosowskiej i feminatywów sprawiła, że zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem coś się w tej kwestii nie zmieniło. Czyżbym coś przeoczyła? Może jednak istnieje jakieś Biuro Feministycznej Słuszności, które uchwala, co feministce wolno, a...
Poradnik o feminatywach dla szkół jeszcze do nich nie dotarł, a politycy PiS już są przeciw. Żeńskie końcówki to według nich "sztuczne twory językowe", a nauczycielki i nauczyciele, wprowadzając je w szkołach, mogliby przekroczyć swoje kompetencje.
Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego uczciła swoją wykładowczynię tablicą wmurowaną w ścianę budynku, w którym pracowała. Tekst na tablicy razi - kobieta konsekwentnie nazywana jest "dyrektorem", "kierownikiem", prekursorem". Co na to uczelnia?
Czy prezeska i chirurżka brzmią dziwnie? A sprzątaczka i kucharka? Nauczycielka może być, a profesorka się nie podoba? Skąd się wzięła pani dyrektor? Nauczycielki i nauczyciele mogą rozstrzygać wątpliwości dotyczące feminatywów i dowiedzieć się, jak...
- Żeńskość jest naturalna dla języka polskiego i jest w nim od zawsze - mówi Maciej Makselon, prezentując na dowód słowo "prorokini" z Biblii Jakuba Wujka z 1593 roku. Nagranie TEDxKoszalin o feminatywach podbija internet. To bardzo dobra mowa,...
- Szok, zaskoczenie - świat był przed nami, "gościni" też - mówi polonista, którego wystąpienie o feminatywach podbija internet.
Wolałabym, żeby wokalistka Hey miała lepszego czuja w sprawie języka, bo popularność zdobyła nie tylko dzięki scenicznemu wizerunkowi i muzycznemu stylowi, ale też dzięki oryginalnym tekstom.
Mój czteroletni syn mówi, że jego mama jest redaktorką. Chodzi na wizyty lekarskie do doktorki. Wie, że jego ciotka jest prawniczką. Nie jeździ nigdy do "dziadków", tylko do babci i dziadzia. To dla niego tak samo naturalne, jak mówienie "proszę",...
Jako historyk języka mówię to z pełną odpowiedzialnością; nie było w dziejach polszczyzny okresu, w którym język młodych, gwary młodzieżowe byłyby tak ekspansywne i - powiem ciepło - tak pomysłowe - mówi prof. Jan Miodek, wybitny jezykoznawca, który...
Wiemy, że stosowanie feminatywów bywa postrzegane przez niektóre środowiska jako "lewacki wymysł" czy wręcz zbytek. Wiemy też, w jakim kierunku zmierza lub już się na dobre usadowiła polityka Janusza Kubickiego - pisze Agnieszka Chyrc, feministka z...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.