Przystanek Woodstock to - przede wszystkim - życie nocne. Naprawdę jest tu co robić po zmroku, i niekoniecznie chodzi o picie piwa na koncertach. Można iść na ?dyskotekę do Kriszny?, skoczyć na bungee, przejechać się na diabelskim młynie. Zobaczcie...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.