Załamanie wiary w siebie nieprzypadkowo przyszło akurat teraz. Ale to, co widzimy w ostatnich miesiącach, nie jest prawdziwym obliczem reprezentacji Polski - mówi bramkarz reprezentacji Polski.
Gdybyśmy dziś ogłosili, że nie powołujemy tych, którzy nie grają, po ostatniej kolejce musielibyśmy zrezygnować z trzech-czterech zawodników pierwszego składu. Według mnie nie stać nas na to - mówi Jerzy Brzęczek, selekcjoner reprezentacji Polski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.