Serce zostało w... Nowym Jorku. Zdecydowanie. Byłem tam kilka razy i nigdy nie mam dość: tłumów na ulicach, zapachów, kontrastów
- Być może regionalne dyrekcje ochrony środowiska nie panują nad tym, nie mają kompetencji lub po prostu chęci, żeby się tym zajmować - mówi dr Wiesław Nowicki, członek zarządu Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
Serce zostało... mimo wszystko w Warszawie. Dlaczego mimo wszystko? Bo jest to miasto nieoczywiste, pełne sprzeczności i nie ujawniające swego uroku tak po prostu i każdemu. Trzeba mieć wiele wytrwałości, by je pokochać
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.