Serce zostało w dżungli amazońskiej, dlatego tak często tam wracam. W dżungli nauczyłam się odwagi i samodzielności, tam zrozumiałam, co jest w życiu najważniejsze
Serce zostało w... Banskiej Stiavnicy (Bańskiej Szczawnicy), miasteczku jak z bajki, zagubionym w górach środkowej Słowacji
Serce zostało w Tajlandii, gdzie przyszło nam z żoną spędzić blisko pięć lat. Królestwo przyjęło nas - jak wszystkich - niewymuszonym uśmiechem, radością życia, całą tęczą kolorów, wspaniałym, ciepłym morzem i niezapomnianymi widokami
Serce zostało w Dagestanie na Kaukazie, przepięknej i gościnnej, choć prawie nie odwiedzanej republice Federacji Rosyjskiej
Serce zostało na safari w Afryce. Życie toczy się tam innym rytmem, intensywniej pachnie ziemia, odgłosy zwierząt tworzą niepowtarzalną muzykę natury
Serce zostało w Norwegii, krainie tysiąca fiordów. To była moja pierwsza duża wyprawa rowerowa, w 2003 r. W podróż wyruszyłem sam, chociaż plan był zupełnie inny
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.