Nigdy nie zdawałam sobie sprawy z tego, kogo spotkałam w szkole. Jako dziewczyna ze skromnego domu poszłam po prostu do liceum, choć wychowawca z podstawówki mówił: "Idź ty lepiej, Gabryśka, do zawodówki, matce pomożesz". Poszłam do kęckiego liceum,...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.