Wawel nie należy do żadnej partii politycznej - to prawda. Ale - pozwolę sobie to przypomnieć sygnatariuszom listu - Wawel nie należy także do krakowian. Nie mamy żadnego specjalnego prawa do tego miejsca.
Podobnie jak Maciej Twaróg, który w środowym wydaniu "Gazety" zabiera głos w debacie na temat grzechów naszego miasta, urodziłem się w Krakowie, jednakże nie tylko "urzędowo i administracyjnie". Urodziłem się, dojrzewałem, a teraz żyję w Starym...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.