Rosyjska rakieta uderzyła w zoo pod Charkowem już drugiego dnia wojny. Zginęły żyrafa, potem następne zwierzęta. Agresorzy rozpędzili ich królestwo. Ale jeszcze wrócą nasze zwierzaki
Jaki poranek uszczęśliwi człowieka? Większość z nas - słoneczny, pogodny, kiedy za oknem śpiewają ptaki, a pod stopami skrzypi świeży śnieg. Zła odpowiedź. To idealna pogoda na rosyjskie naloty.
Jak zmienił się stosunek mieszkańców Charkowa do Rosji? Odpowiedź jest krótka: kompletnie.
Bardzo szanujemy na Ukrainie amerykańską demokrację, ale doprawdy nie chcemy, żeby nasz prezydent donosił na konkurenta prezydenta USA.
Zamiast podziwiać piękne cerkiewne kopuły i limuzyny ukraińsko-moskiewskich duchownych, powinniśmy uważnie śledzić pochodzenie pieniędzy, za które to wszystko zostało zbudowane i kupione
Wasza władza opowiada o krwiożerczych Ukraińcach, chociaż za okupacji większość Polaków widziała nie upowców, lecz gestapowców i enkawudzistów. Nasza władza buduje pomniki UPA, chociaż większość Ukraińców nie ma pojęcia o Wołyniu, tylko pamięta...
Kraj Rad był samowystarczalny. Rosja Putina głównie kupuje. A wielka armia Putina to nie-Rosjanie, niechrześcijanie, niepiśmienni plus rakiety, które produkowali ukraińscy specjaliści, więc nie wiadomo, czy odpalą. Z czym do ludzi?
Przyjaciółmi rządzących są nadal oligarchowie, a reformy gospodarcze istnieją wyłącznie na papierze. Tak widzi swój kraj wielu Ukraińców
Charkowianin bezlitośnie krytykuje tępotę ukraińskich władz, a zarazem ceni to, co dała mu Ukraina. Z Rosją nie pójdzie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.