Kiedy jest gorąco, wychodzę ciąć kalafiory o czwartej rano, żeby zachowały jędrność, kiedy o szóstej będę je sprzedawał w Broniszach. W sąsiednim bloku zaraz ktoś otwiera okno i krzyczy: "Ty taki owaki, daj dzieciom spać!". Ja to rozumiem. Gdybym...
Mam wrażenie, że tysiąc osób patrzy na mnie, a nie jedna. I że każda z nich wyjmuje plakietki z ocenami
Bary mleczne to dobra cząstka waszej historii. Podoba mi się, że w Polsce o niej pamiętacie. W Anglii nikogo nie obchodzi, jak było 20 lat wcześniej
Młody Libańczyk wydaje wszystko, co zarabia: na imprezy, fajki, alkohol albo mercedesa. Na mieszkanie nigdy go nie będzie stać. Mniejszych niż stumetrowe nie buduje się
Copyright © Agora SA