Rosja posiada do 3500 taktycznych głowic nuklearnych. USA - jedną dziesiątą tej liczby. Według ekspertów gotowość Kremla, aby użyć tej broni, niebezpiecznie rośnie. Również dlatego, że Zachód pozostał w tyle w wyścigu na odstraszanie - co niesie...
Minister obrony Siergiej Szojgu mówi o armii liczącej nawet 25 milionów żołnierzy. Ale w praktyce to liczba z kosmosu: nawet zrealizowanie 10 proc. tego zamiaru realnie zagroziłoby dalszemu funkcjonowaniu Rosji jako państwa.
Ukraina przechodzi do głębokiej defensywy, także dlatego, że pomoc wojskowa została przyblokowana zarówno w USA, jak i w Europie. Tymczasem zwolennicy Rosji, jawni lub ukryci, dostarczają jej coraz więcej broni. Którędy to się odbywa?
Sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew jest postacią wciąż mało znaną na Zachodzie. Ale ten długoletni towarzysz Putina z KGB, były szef FSB, to prawdopodobnie zapewne jedyny człowiek na Kremlu, który ma wpływ na Putina.
Zachód z niepokojem obserwuje, jak Chiny, wschodzące supermocarstwo, i Rosja, surowcowy gigant, pogłębiają swoje partnerstwo. Ale to nie jest przyjaźń, jakiej życzyłby sobie Kreml.
W chwili, gdy Rosja jest bezprecedensowo osłabiona, Azerbejdżan ponownie roznieca konflikt z polegającą całkowicie na wsparciu Moskwy Armenią. Trwa on od dekad, ale teraz rośnie jego znaczenie także dla UE, która pilnie potrzebuje azerskiego gazu.
Czy Rosja ma jeszcze wystarczająco dużo amunicji, by odeprzeć ukraińską ofensywę? Amerykański wywiad i eksperci wojskowi są sceptyczni, uważają, że zapasy starczą Rosjanom do końca roku.
W Rosji coraz mocniej formuje się opór młodych ludzi wobec wojny Putina w Ukrainie. Grupa podziemnych aktywistów z dużą liczbą zwolenników w mediach społecznościowych już utrudnia życie Kremlowi.
Szef putinowskiej dyplomacji Siergiej Ławrow udał się do Ankary na negocjacje w sprawie eksportu zboża. Goszczący go turecki prezydent, który blokuje rozszerzenie NATO o Finlandię i Szwecję, liczy na sukces dyplomatyczny - chce przechylić szalę na...
Eksperci badają przejętą przez Ukraińców rosyjską broń. Wniosek: moskiewski przemysł zbrojeniowy jest uzależniony od komponentów pochodzących m.in. z krajów NATO. Teraz ich import wygasa. Dlaczego dla Ukrainy nie jest to jednak powód, by odetchnąć z...
Europa coraz bardziej obawia się rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Mieszkańcy wschodnioukraińskiego miasta Mariupol byliby pierwszymi ofiarami nowej wojny. Udają, że są spokojni - ale podejmują już nadzwyczajne środki ostrożności.
Na terytorium Polski wkroczyli uzbrojeni mundurowi z Białorusi. Dla Warszawy jest to nowa prowokacja w konflikcie granicznym z Aleksandrem Łukaszenką. Polska obawia się, że dyktator sięga po środki znane z rosyjskiej agresji na Krymie.
Kolejny skutek zmian klimatu: Daleka Północ staje się interesująca geopolitycznie i ekonomicznie. Moskwa wyczuwa w tym swoją szansę, zbroi się w tym regionie i chce metodą faktów dokonanych zaanektować Arktykę. A USA mają trudności z dotrzymaniem...
Sprawa Nawalnego jednoznacznie pokazuje, że rosyjskie sądy działają na polityczne zamówienie Kremla. Ale arbitralność tego systemu sięga znacznie dalej. Nikt już nie może oczekiwać sprawiedliwego procesu, skoro w aresztach tymczasowych siedzą dzieci.
Spekulacje na temat kondycji Władimira Putina nie są w Rosji niczym nowym - i prawdopodobnie niewiele za nimi stoi. Powodzenie tych plotek pokazuje jednak, że prezydent ma obecnie ogromny problem.
W Moskwie i w Pekinie strzelają korki od szampana: przemoc policyjną w USA autokraci pokazują jako ideologiczną klęskę Zachodu. A Ameryce grozi faktyczna utrata roli wzorca modelu demokracji.
W Rosji sytuacja związana z pandemią jest coraz bardziej dramatyczna. W klinikach brakuje artykułów pierwszej potrzeby, ale wszelka krytyka systemu przez lekarzy jest utrącana. Do tego ostatnio szerzą się wśród nich tajemnicze, nieszczęśliwe wypadki.
Życie w Gruzji przypomina życie w krajach śródziemnomorskich. Ludzie znani ze swojego temperamentu dużo czasu spędzają na zewnątrz, dobrze przy tym jedząc. Obostrzenia były prawie tak samo surowe jak we Włoszech - rezultat jest jednak zupełnie inny.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jest blisko związany z oligarchą Ihorem Kołomojskim. Kim jest człowiek, który pokazał w przeszłości, że może być niebezpieczny dla prezydentów.
- Putin chce być monarchą dożywotnim. Ale nie uda się nas uciszyć, bo wspierają nas tysiące wolontariuszy w całej Rosji - mówi Aleksiej Nawalny, rosyjski opozycjonista, który nie został dopuszczony do wyborów.
Copyright © Agora SA