Czasami nie może uwierzyć, że znajduje satysfakcję w podcieraniu cudzych tyłków! W hierarchii więziennej zostałby cwelem.
Jak skutecznie zniechęcić turystę? Tego można się nauczyć od władz Wrocławia, niedawnej stolicy kultury - pisze nasza czytelniczka Marzena Matuszak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.