Nie mogę pojąć, dlaczego Grzegorz Schetyna dąży do przesunięcia swojej partii na prawo, podczas gdy gołym okiem widać, że to nie prawicy w Polsce w tej chwili brakuje.
Ten rząd prędzej czy później poniesie konsekwencję igrania z siłami, których wyraźnie nie rozumie.
"Historia i ci ludzie, którzy ją tworzyli, wcale nie chcą być zawłaszczeni i wiązani z jakąkolwiek opcją polityczną" - pisze w liście czytelniczka.
"Czy nie jest rzeczą dziwną, że naszą wolność może ograniczać cudze poczucie moralności lub cudzy światopogląd? Czy to naprawdę jest sprawiedliwe, a przede wszystkim, czy jest to zgodne z konstytucją?" - pyta w liście nasza czytelniczka.
To bardzo ważne, że Premier dużego europejskiego kraju ma swoje zdanie, swój program i nie ulega naciskom. Jest to tym bardziej cenne, że moim zdaniem Polska stanęła w obliczu licznych zagrożeń, które wymagają mądrych i niezwłocznych decyzji.
W wolnej Polsce rozkwitła tradycja, pielęgnowana między innymi przez śp. panią Marię Kaczyńską, zgodnie z którą Pierwsze Damy z troską pochylały się nad problemami innych kobiet.
Panie prezesie Kaczyński, od paru miesięcy rządzi Pan Polską. Ma Pan w ręku władzę wykonawczą i ustawodawczą. Dąży Pan do przejęcia władzy sądowniczej. Powiem Panu, że Pana sprawność w zdobywaniu władzy jest godna podziwu. Mam jednak pytanie: po co...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.