W sztabie obozu władzy uznano, że trzeba odseparować w czasie protesty w sprawie aborcji od rozliczeń rządu za nieudolne zarządzanie kryzysem pandemicznym. Te rozliczenia przyjdą pewnie na wiosnę, więc niech sprawa aborcji wypali się teraz.
Grupę znanych komentatorów i uczestników życia publicznego poprosiliśmy o wymienienie największych ich zdaniem sukcesów i porażek mijającego roku. Oto wskazania Ludwika Dorna.
To nie są podchody, przepychanie, przeciąganie liny, targi o liczbę ministrów i wiceministrów w zrekonstruowanym rządzie. W obozie władzy mamy realny kryzys, który musi zaowocować rzeczywistym przesileniem.
Jeśli PiS przeprowadzi strażacką akcję profrekwencyjną też przed II turą, to Andrzej Duda ma pewność zwycięstwa. Rafał Trzaskowski nie będzie miał czym zrównoważyć dodatkowych ok. 600 tys. głosów na urzędującego prezydenta. I będzie musiał przegrać
Bojkotujący głosowanie mogą nie tylko zademonstrować swój sprzeciw. Mają też w ręku broń prawną, która może się okazać skuteczna.
Ustawa o wyborach korespondencyjnych? Oto, co powinien zrobić z nią Senat.
Jestem przekonany, że tuż po Wielkanocy albo tydzień później rząd z błogosławieństwem Jarosława Kaczyńskiego wprowadzi stan klęski żywiołowej i 10 maja wyborów nie będzie.
Opozycyjni samorządowcy i obywatele uprawnieni przez PiS do korespondencyjnego głosowania mogą skutecznie pokrzyżować Jarosławowi Kaczyńskiemu plany.
Nie wiadomo, dlaczego w drugiej połowie XV w. Chiny unicestwiły swoją flotę wojenną i zniszczyły archiwa o jej wielkich dalekomorskich wyprawach.
Polityka przekupywania grup o najniższych kwalifikacjach będzie rodzić poczucie niesprawiedliwości wśród zarabiających nieco więcej niż płaca minimalna. Inflacja będzie to niezadowolenie potęgować.
Dorn radzi opozycji: nie czekajcie, aż PiS sam wypije piwo, którego nawarzył. Wypije - i w kampanii prezydenckiej pójdzie mu na zdrowie.
Urzędujący prezydent pracowicie odwiedza jeden powiat po drugim. Do końca kampanii zaliczy wszystkie. Żeby go pokonać, opozycja będzie musiała pozyskać choć część głosów Polski powiatowej.
Październikowe wybory parlamentarne były zwiastunem końca epoki, w której na polskiej scenie politycznej królowały dwie potęgi: Platforma i PiS.
Dominika Wielowieyska trafnie zauważyła, że materiały "Wiadomości" TVP to w istocie bezpłatne spoty wyborcze PiS, ale wskazana przez nią droga prawna nie doprowadzi do sukcesu. Jednak jest inna metoda.
W wyborach europejskich Polska małomiasteczkowa pokazała, że jest wściekła na jaśnie państwa z wielkich miast.
Cel, jakim jest odebranie PiS władzy, stał się nieco mniej realny, więc teraz każdy z opozycyjnych graczy będzie kombinować, co jest najkorzystniejsze z punktu widzenia interesów jego partii.
Kto przygarnie osieroconych wyborców umiarkowanej centroprawicy? Może PSL, który teoretycznie jest w stanie zaproponować ofertę atrakcyjną także dla krakowskiego konserwatysty.
Nie ulega wątpliwości, że źródłem przecieków w sprawie Stefana Niesiołowskiego jest prokuratura i/lub CBA, które, niespecjalnie się z tym kryjąc, łamią prawo, przekazując informacje prawnie chronione - tajemnice państwowe i tajemnicę śledztwa.
Żeby skorzystać ze środków w przyszłym budżecie strefy euro, powiniśmy zostać uczestnikiem "węża walutowego" ERM II.
Domaganie się przyjęcia przez Polskę waluty euro jest dla opozycji samobójcze, bo większość opinii publicznej jest temu zdecydowanie przeciwna. Warto się jednak domagać wejścia do europejskiego "węża walutowego" ERM II.
Fundacja Euroweek od 20 lat organizuje obozy językowo--integracyjne, w których udział biorą dzieci z polskich szkół podstawowych i gimnazjów oraz wolontariusze ze świata: Danii, Białorusi, Włoch, Meksyku, Ugandy, Pakistanu. Fundacja cichutko...
Partia polityczna ojca Rydzyka wydatnie wzmacnia pozycję Zbigniewa Ziobry wobec prezesa PiS.
Kryzys spowodowany ustawą o IPN nauczył Amerykanów, że PiS-owska Polska nie rozumie standardowego języka dyplomacji. Warszawę trzeba potraktować z buta, żeby do niej dotarło.
Względnie niezły wynik w wyborach to nie koniec kłopotów PSL. W starostwach i województwach PiS zyskał wpływ na obsadę tysięcy etatów. Może to wykorzystać do skorumpowania ludzi PSL i rozbicia Stronnictwa. Tylko tak ocali władzę po wyborach 2019 r.
W wyborach partia Jarosława Kaczyńskiego nie zdołała osiągnąć wyznaczonych celów. Co jej stratedzy zrobią teraz, wiedząc, że utrzymanie władzy staje pod znakiem zapytania? Czy posłuchają radykałów wzywających do rozprawy z krytycznymi mediami?
PiS wygrał wybory m.in. dzięki odwoływaniu się do mentalności przednowoczesnej, dlatego z ruchem antyszczepionkowym flirtuje i będzie z nim szukał kompromisu.
Już wiadomo, że Polska będzie musiała zalegalizować homoseksualne związki partnerskie. Jednak można to zrobić tak, by nie narazić się na kategoryczny sprzeciw Kościoła. Więc zróbmy to, nie czekając na przegraną przed europejskim trybunałem.
Niezarejestrowane zbiorowe wyrażanie wsparcia Jarosławowi Kaczyńskiemu może spełniać znamiona czynu zabronionego, ale żeby ukarać wspierających, sąd musiałby uznać kochanie prezesa PiS za szkodliwe społecznie.
Nie ma śladu dowodu, że ktokolwiek stosował przymus lub groźbę wobec posłów. Trąbienie z wuwuzeli w ucho posłanki Pawłowicz to najwyżej kodeks wykroczeń. Nic dziwnego, że policja i prokuratura jak gorącym kartoflem przerzucają się pytaniem, ?kto...
Andrzej Wielowieyski przejawia niesłychany instynkt: pojawia się zawsze tam, gdzie odtwarza się zniszczona przez Niemców i Sowietów polska inteligencja.
Uważam sprawę prezydent Łodzi za alarmującą, może nawet ważniejszą niż konflikt wokół Trybunału Konstytucyjnego. Opozycja powinna objąć ją kontrolą parlamentarną przy wykorzystaniu wszystkich środków
Przypięty pasami do samochodowego fotela polityk nie może wykręcić się od pytań, bo bez przerwy jest filmowany. Tak, żartobliwie, można opowiedzieć o nowym programie wideo Dominiki Wielowieyskiej emitowanym na wyborcza.pl. Dziennikarka zaprasza...
KOD wykonał pracę nie do przecenienia, organizując w formie manifestacji opór przeciwko rozmontowaniu przez PiS państwa prawa. Wytworzoną moc należy przytrzymać i temu też ma służyć inicjatywa na rzecz Dnia III Rzeczypospolitej.
W ?małym exposé? szefa polskiego MSZ sformułowany został z wielką konsekwencją program prowadzenia polityki zagranicznej Polski drogą wiodącą donikąd, spójny z dotychczasową praktyką obecnego obozu władzy.
Według Ludwika Dorna, Andrzej Duda i jego sztab wyciągnęli wnioski z ostatniej debaty prezydenckiej - odrobili lekcję w kwestiach politycznych i społeczno-gospodarczych. Zmagania kandydatów na prezydenta, Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy,...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.